Sensacyjną porażką siatkarek Chemika zakończył się mecz w Opolu. W zaległym spotkaniu trzeciej kolejki Tauron mistrzynie Polski urwały UNI tylko seta.
UNI Opole - Chemik Police 3:1(17:25, 28:26, 25:23, 25:14)
Chemik: Korneluk Brakocevic-Canzian, Fabiola, Wasilewska, Łukasik, Czyrniańska , Stenzel (libero) oraz Cipriano, Połeć, Oveckova, Sikorska, Jagła (libero)
Początek meczu nie zwiastował późniejszych kłopotów policzanek. Po udanych akcjach środkowej Korneluk Chemik szybko objął kilkupunktowe prowadzenie. Podopieczne trenera Vettoriego w inauguracyjnej partii tylko przez moment odrobiły straty, ale i tak przegrały do 17.
W drugim secie gospodynie prowadziły 3:0 i 14:11. Policzanki doprowadziły do remisu i miał piłkę setową. Nie wykorzystały jednak okazji i to opolanki dzięki Krajdubie wyszły z zaciętej rywalizacji zwycięsko.
Mecz w kolejnych setach nie układał się po myśli mistrzyń Polski. Rozpędzone opolanki grały skutecznie i bez respektu dla mistrzyń Polski. Prowadziły w II odsłonie 18:14, ale Chemik doprowadził do wyrównania 20:20. Końcówka seta znów należała do gospodyń.
W IV partii Chemik kompletnie oddał pole UNI. Zespół z Opola prowadził już 11:1 i ostatecznie rozbił mistrzynie Polski do 14.
To była pierwsza ligowa porażka Chemika i drugie po meczu o Superpuchar z Developresem niepowodzenie w tym sezonie. Chemik we wtorkowym meczu kończył zaledwie co trzeci atak. Zespół z Opola zdobył 15 punktów blokiem, a kolejne 17 piłek wyblokował. Dla UNI 27 punktów zdobyła Krajduba.
(woj)