Sobota, 23 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Siatkówka. Stocznia na półmetku przygotowań

Data publikacji: 27 września 2018 r. 19:40
Ostatnia aktualizacja: 27 września 2018 r. 19:40
Siatkówka. Stocznia na półmetku przygotowań
 

Przygotowania klubu siatkarzy Stocznia Szczecin do nowego sezonu Plus Ligi minęły półmetek. Zespół ma za sobą pięć tygodni intensywnych treningów i pierwsze gry kontrolne. Wciąż jednak drużyna przygotowuje się w niekompletnym składzie i bez pierwszego trenera Michała Gogola.

W zajęciach nie uczestniczą walczący z reprezentacją Polski o awans do półfinałów mistrzostw świata Bartosz Kurek oraz trzej inni uczestnicy tego turnieju. Nicholas Hoag, Simon Van De Voorde i Nikołaj Penczew zakończyli już swój udział w mistrzostwach świata i w przyszłym tygodniu powinni stawić się w Szczecinie.

– Rozmawiałem z każdym z nich i wiem już, w jaki sposób dotąd trenowali. To, co robili w ostatnim czasie, jest zbliżone do tego, co wykonywaliśmy my, więc nowi zawodnicy od razu będą mogli dołączyć do reszty stawki. Śledziliśmy ich występy podczas mistrzostw świata, więc wiemy też mniej więcej, w jakiej znajdują się formie i dyspozycji. Na szczęście w ich przypadku nie doszło do żadnych kontuzji czy poważniejszych urazów, więc ci zawodnicy powinni być szybko gotowi do gry. My natomiast nadal przepracowujemy kolejne jednostki, pamiętając jednak o tym, że najważniejsza jest siatkówka, a nie siłownia. W najbliższym czasie będziemy więc to wszystko odpowiednio balansować, układać i dopasowywać – mówi trener przygotowania fizycznego Maciej Michalik.

Stocznia ma już za sobą pierwsze sparingi. Na turnieju w Niemczech pokonała SVG Luneburg 3:1 i uległa japońskiemu Panasonic Panthers 2:3.

– Na boisku nie ma co się jeszcze spodziewać jakiejś niesamowitej jakości, ale to naturalne, bo cały czas jesteśmy w tym okresie przygotowawczym i dopiero szykujemy się do tego, aby to optimum nadeszło. Na razie skupiamy się przede wszystkim na ciężkiej pracy, później przyjdzie czas na uzyskanie odpowiedniej świeżości na boisku. Jestem przekonany, że na mecz z Treflem Gdańsk (14 października w Szczecinie) będziemy w pełni gotowi – dodaje Maciej Michalik.

(woj)

Fot. R. Pakieser

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA