Czwartek, 28 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Siatkówka. Transferowa bomba, Kazijski w Stoczni

Data publikacji: 09 lipca 2018 r. 18:01
Ostatnia aktualizacja: 10 lipca 2018 r. 14:29
Siatkówka. Transferowa bomba, Kazijski w Stoczni
 

Matej Kazijski zastał nowym siatkarzem Stoczni. Po Bartoszu Kurku, Łukaszu Żygadle, Simonie Van De Voorde i Lukasie Tichacku to kolejny wielki transfer klubu ze Szczecina.

Bułgarskiego siatkarza przedstawiono razem z nowym dyrektorem sportowym Radostinem Stoiczewem podczas specjalnej konferencji prasowej.

- To co tu teraz robimy jest wyjątkowe i niepowtarzalne. Kiedy dwa lata temu przychodziłem tu z Resovii było sporo wątpliwości, ale gdy dziś mamy okazję siedzieć w jednej sali z takimi siatkarskimi osobowościami, to jest to odpowiedź, że idziemy w dobrym kierunku. Dla mnie jest to ogromne wyzwanie i zdaję sobie sprawę jaka będzie presja na drużynie i na mnie - mówi trener Stoczni Michał Gogol.

Mierzący 202 cm wzrostu reprezentant Bułgarii Matej Kazijski to jedna z wciąż grających legend światowej siatkówki. W swojej bogatej karierze zdobywał medale mistrzostw Bułgarii, Rosji, Turcji, Japonii oraz Włoch. Trzykrotnie stawał na najwyższym stopniu podium Ligi Mistrzów, cztery razy sięgał po Klubowe Mistrzostwo Świata.

Z reprezentacją narodową wywalczył brązowe medali mistrzostw świata i Europy. Wielokrotnie był też nagradzany indywidualnie, zostając MVP podczas najważniejszych klubowych rozgrywek.

W swojej pełnej sukcesów karierze 33-letni Kazijski występował między innymi w Dynamie Moskwa, Itas Diatec Trentino czy Halkbanku Ankara, a ostatni sezon spędził w lidze japońskiej. Kazijski w Stoczni będzie występował z numerem 1 i zapowiedział, że ze szczecińskim klubem chce walczyć o najwyższe cele.

Swoją rolę w klubie odkrył także Radostin Stojczew. Bułgarski trener, który w kolekcji ma trzy złote medale Ligi Mistrzów z włoskim Itas Diatec Trentino w szczecińskim klubie został przed kilkoma dniami dyrektorem sportowym.

- Po rozmowach z prezesem Jakubem Markiewiczem i dyrektorem Krzysztofem Śmiglem szybko zdecydowałem się zaangażować w projekt siatkarki w Szczecinie i stać się jego częścią. Moim zadaniem jest stworzenie jak najlepszych warunków dla drużyny. Swoim doświadczeniem mogę służyć trenerowi Michałowi Gogolowi, ale również wszystkim pracownikom klubu - od trenera przygotowania fizycznego do fizykoterapeutów - mówił Radostin Stojczew.

Mieszko Gogol przyznał, że z przyjemnością będzie współpracował z tak wielką siatkarską osobowością, a o tym, że obaj trenerzy szybko złapali wspólny język najlepiej świadczy blisko 8-godzinna rozmowa w przededniu konferencji prasowej.

- Rozmawialiśmy niemal wyłącznie o siatkówce, a skończyliśmy o 4 nad ranem - przyznał Michał Gogol.

Klub ciągle kompletuje skład. Oficjalnie Stocznia zakontraktowała już ośmiu graczy. Kilka dni przed Matejem Kazijskim umowę na kolejny sezon podpisał środkowy Janusz Gałązka.

Jak przyznał dyrektor KPS Stocznia Krzysztof Śmigaj klub negocjuje z kolejnymi zawodnikami. Prowadzone są też zaawansowane rozmowy z nowymi sponsorami zainteresowanymi włączeniem się w siatkarski projekt Stocznia.©℗(woj)

Fot. R. Pakieser

 

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

@okiem kibica
2018-07-10 14:27:19
Tak,to partyjna kasa.Przecież stocznia NIC nie zarabia,więc skąd ma szmal na TAKĄ drużynę siatkarską ?
Brawo!
2018-07-10 04:03:51
To musi się udać!
Arczi
2018-07-09 20:07:40
Coś fajnego buduje się i znów jakiś maruda się odzywa
okiem kibica
2018-07-09 18:02:34
Ktoś tu pozazdrościł "Azotom" i postawił sobie za punkt honoru zbudowanie zespołu na LM.Kto za to zapłaci-? stoczniowcy-? rząd sponsorem strategicznym-? A może tu nie chodzi wcale o interesy sportowe a o...pranie partyjnej kasy
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA