Reprezentacja Polski rozegra we wrześniu w Szczecinie dwa towarzyskie mecze z Belgią, choć wcześniej zapowiadano tylko jeden. Głównym powodem zmiany planów było ogromne zainteresowanie kibiców.
- Na zaplanowany 5 września sprzedały się wszystkie bilet. Ceny były promocyjne, bo to przecież mecz towarzyski. Stwierdziliśmy, że jeśli jest zainteresowanie kibiców to nie możemy ich odtrącać i po rozmowach z trenerem Vitalem Heynennem zadecydowaliśmy udostępnić drugi sparring dla kibiców. Mam nadzieję, że w meczach z Belgią, które będą ostatnim sprawdzianem przed mistrzostwami świata nasza reprezentacja zaprezentuje już najlepszą grę - mówi prezes Polskiego Związku Piłki Siatkowej Jacek Kasprzyk.
Tym samym Polacy zagrają z Belgią dwukrotnie - 4 i 5 września. Reprezentacja, którą czekają w najbliższych tygodniach zgrupowania w Zakopanem i Spale i memoriał Huberta Wagnera w Krakowie przyjedzie do Szczecina już na początku września i tu będzie trenować przez kilka dni.
W meczu Polski z Belgią na parkiecie można będzie zobaczyć dwóch nowych siatkarzy szczecińskiej Stoczni - Bartosza Kurka, który znalazł się w 16-osobowym składzie Polski i Simona Van De Voorde środkowego reprezentacji Belgii.
- Dwadzieścia lat minęło od ostatniego meczu reprezentacji Polski w Szczecinie. W 1998 roku na hali WDS nasza reprezentacja grała z USA. Miałem przyjemność być na tym meczu jako 8-latek i było to dla mnie niesamowite przeżycie. Wiem, że dziś publiczność w Szczecinie też jest stęskniona siatkówki na najwyższym poziomie. Kibice, żeby zobaczyć reprezentację musieli jeździć do odległych miast, teraz będą mieli kadrę na wyciągnięcie ręki. Nic tylko się cieszyć i czekać na ostatni test przed mistrzostwami świata - mówi asystent trenera Heynenna w kadrze szczecinianin Michał Gogol.
Towarzyskie mecz z Belgią to drugie siatkarskie wydarzenie w ostatnich dwóch sezonach w naszym mieście. Przed rokiem Szczecin był gospodarzem fazy grupowej mistrzostw Europy. Prezes PZPS Jacek Kasprzyk przyznaje, że związek rozważa powierzenie kolejnych siatkarskich wydarzeń.
- Rozmawiamy z władzami miasta już o przyszłym roku. Czy to meczów towarzyskich, czy oficjalnych i to nie tylko reprezentacji męskiej, ale też żeńskiej. Nasza dzisiejsza obecność w Szczecinie świadczy, że jesteśmy jak najbardziej otwarci na współpracę z miastem. Cieszy nas to, że są tu kibice, którzy chcą przyjść na mecze i oglądać siatkówkę,a to przy wyborze obiektu na reprezentacyjne wydarzenia jest dla nas najważniejsze - mówi Jacek Kasprzyk.
Bilety na zaplanowany 4 września sparing z Belgią są już w sprzedaży na portalu ebilet.pl. Najtańsza wejściówka kosztuje 29 zł, ale PZPS przygotował też inne ciekawe opcje. Jedną z nich jest pakiet Meet&Greet w cenie 199 zł, który oprócz najlepszych miejsc na hali po spotkaniu gwarantuje spotkanie z kadrowiczami ©℗(woj)
Fot. R. Pakieser