CHEMIK Police zakontraktował na kolejny sezon dwie najskuteczniejsze zawodniczki Orlen Ligi. Katarzyna Zaroślińska i Malwina Smarzek w poprzednich rozgrywkach zdobyły po 389 punktów i były obok Katarzyny Skowrońskiej Dolaty z Impelu Wrocław liderkami rankingu najlepiej punktujących.
Zakontraktowanie Smarzek i Zaroślińskiej oznacza prawdziwą rewolucję w drużynie. W minionym sezonie na pozycji atakującej występowały Kolumbijka Montano i Izabela Kowalińska.
Z tą drugą klub już w czerwcu zdecydował się nie przedłużać umowy. Przyszłość Montano jest niewiadomą, bo zawodniczka ma ważny kontrakt z Chemikiem. Trudno jednak wyobrazić sobie w jednej drużynie występowała dwie atakujące światowego formatu i dodatkowo obiecująca Malwina Smarzek.
- Być może jedną z zawodniczek trener zdecyduje się ustawić na pozycji przyjmującej - spekulował przed kilkoma dniami były już prezes klubu Adam Kulbiej.
Nowym prezesem został wybrany Paweł Frankowski.
Chemik potwierdził już grę w nowym sezonie dwunastu zawodniczek i do zamknięcia kadry potrzebuje jeszcze dwóch. Z ubiegłorocznego składu Chemika pozostało osiem zawodniczek, a ostatni znak zapytania został przy nazwisku Montano.
Do drużyn dołączyły wspomniane Zaroślińska i Smarzek oraz serbska Jelena Blagojević i powracająca z wypożyczenia do Muszynianki reprezentacyjna libero Aleksandra Krzos. Drużynę poprowadzi selekcjoner żeńskiej kadry Rosji Jurij Mariczew i to prawdopodobnie z tego kraju pochodzić będzie kolejna nowa zawodniczka Chemika. ©℗ (woj)
Fot. R. Pakieser