Sobota, 23 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Siatkówka. Złota jesień Chemika

Data publikacji: 19 grudnia 2019 r. 21:28
Ostatnia aktualizacja: 19 grudnia 2019 r. 21:28
Siatkówka. Złota jesień Chemika
 

Siatkarki Grupy Azoty Chemik Police mają za sobą niezwykle udaną jesień. Przez ostanie dwa miesiące wygrały wszystkie 16 spotkań, kończąc rok wyeliminowaniem z Pucharu CEV tureckiego Galatasaray Stambuł. Po zwycięstwie przed własną publicznością 3:1 we wtorkowym meczu wyjazdowym policzanki triumfowały 3:2.

Policzanki, po zwycięstwie na początku grudnia w pierwszym meczu w Szczecinie 3:1, do Stambułu jechały z misją wygrania przynajmniej dwóch setów, co zapewniało im awans. Niemniej w Turcji spodziewały się „siatkarskiej wojny”, którą oprócz rywalek mieli im zgotować miejscowi kibice. To jednak nie przeszkodziło rozwinąć skrzydeł liderkom Chemika. Kubanki Salas i Silva, choć były mniej skuteczne w pierwszej partii, zdobyły łącznie 33 punkty. 16 punkt dorzuciła Mędrzyk, a 12 Wasilewska.

– Mimo iż kibiców przyszło znacznie mniej niż u nas w Szczecinie, to byli bardzo głośni, wręcz wrzaskliwi. Wywierali presję zarówno na nas, jak i na swoje zawodniczki. Tak było przez cztery sety. Ale gdy my wygraliśmy seta, który zdecydował o awansie, kibice pościągali flagi i wyszli z hali, nie czekając na wynik piątej partii. Po zakończeniu spotkania w drużynie tureckiej panowała wręcz grobowa atmosfera. Przedstawiciele Galatasaray od początku sezonu w mediach zapowiadali, że ich celem na ten sezon jest zdobycie Pucharu CEV, bo mieli świadomość, że w lidze tureckiej nie mają dużych szans, by być wyżej niż VakifBank i Eczacibasi. Toteż odpadnięcie z nami w pierwszej rundzie przyjęli jak klęskę – mówi dyrektor sportowy Grupy Azoty Chemik Radosław Anioł.

Chemik w kolejnej rundzie Pucharu CEV zmierzy się prawdopodobnie z Sanya La Laguna. Drużyna z hiszpańskiej Teneryfy w pierwszym meczu rozbiła Partizana Tirana (Albania) 3:0, a rewanż zakończył się po zamknięciu dzisiejszego wydania „Kuriera”.

Zwycięstwo nad Galatasaray było ukoronowaniem efektownej pierwszej części sezonu. Chemik rozpoczął ją od wygrania Superpucharu z ŁKS Łódź, potem odnotował trzynaście zwycięstw w lidze. Na krajowych parkietach policzanki pokonały już wszystkie medalistki poprzedniego sezonu, a trzynastu kolejnym rywalkom oddały zaledwie osiem setów.

W rozgrywkach ligowych i pucharowych Chemika, z uwagi na turniej kwalifikacyjny do igrzysk olimpijskich, czeka miesięczna przerwa. Na parkiety Ligi Siatkówki Kobiet policzanki powrócą 18 stycznia, kiedy to zmierzą się na wyjeździe z Volley Wrocław. Pierwsze mecze 1/8 finału kobiecego CEV Cup zaplanowane są na 21-23 stycznia.

(woj)

Fot. R. Pakieser

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA