Niedziela, 24 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Siatkówka. Zwycięska seria Chemika

Data publikacji: 27 listopada 2019 r. 15:45
Ostatnia aktualizacja: 27 listopada 2019 r. 20:10
Siatkówka. Zwycięska seria Chemika
 

Od 6 października trwa zwycięska passa siatkarek Chemika na krajowych parkietach. Serię zapoczątkowało zdobycie Superpucharu, a potem nastąpiło dziewięć kolejnych wygranych w Lidze Siatkówki Kobiet.

Podopieczne trenera Ferhata Akbasa bez straty seta odprawiły już dwóch medalistów poprzedniego sezonu – w Superpucharze mistrzynie Polski ŁKS, a w poniedziałek na wyjeździe brązowe medalistki Developres Rzeszów.

Mecz w Rzeszowie był kolejnym, który pokazał potencjał drzemiący w drużynie z Polic. Chemik gra szybką i efektowną siatkówkę. W ofensywie brylują Kubanki Salas i Silva, a wysoką reprezentacyjną formę utrzymuje Natalia Mędrzyk. Niezwykle skuteczna jest także środkowa Irina Truszkina. W ataku skuteczność Chemika jest blisko 50-procentowa.

Za konstruowanie akcji jest odpowiedzialna Marlena Kowalewska. Szybki styl gry wyraźnie odpowiada podstawowej rozgrywającej zespołu. Udowodniła to w Rzeszowie i poprzednich meczach tego sezonu. Patrząc na grę w ostatnich meczach Kowalewskiej, trudno zrozumieć, dlaczego niemal cały poprzedni sezon w drużynie prowadzonej przez Marcello Abbondanzę spędziła na ławce rezerwowych.

– Na razie jesteśmy niepokonane, ale to dopiero początek i przed nami wiele meczów, więc różnie to może być. Sezon jest długi, choć mam nadzieję, że utrzymamy tę dobrą passę, ale najważniejszy będzie koniec. Chcemy grać o wysokie cele i je realizować. Po tym ubiegłym słabszym sezonie chcemy sobie i wszystkim dookoła coś udowodnić – mówiła po meczu w Rzeszowie MVP spotkania i rozgrywająca Chemika Marlena Kowalewska.

Dziesięć kolejnych zwycięstw to bardzo długa seria, ale w historii występów Chemika zdarzały się bardziej efektowne. Bez wątpienia na długo w pamięci kibiców pozostanie sezon 2016/2017, w którym siatkarki z Polic pierwszy mecz w sezonie ligowym przegrały dopiero w 22. kolejce. 

W dwóch wcześniejszych sezonach licznik wygranych z rzędu Chemika Police zatrzymywał się na 15.

Kolejny mocny sprawdzian czeka Chemika już w najbliższą sobotę. W Policach podopieczne Ferhata Akbasa zmierzą się z wicemistrzem Polski Budowlanymi Łódź. Kilka dni później drużynę czeka debiut w europejskim Pucharze CEV i pojedynek z Galatasaray Stambuł.

(woj)

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Kibic
2019-11-27 19:50:30
A co ma operator hali do obecności Chemika?! To zarząd Azotów zrobił na złość miastu i sam sobie strzelił w nogę wyprowadzką do Koszalina. Chcieli przycwaniakować i upssss....
do Hermana
2019-11-27 19:32:54
Najpierw trzeba porozbijać układy i wygonić operatora Netto Areny, żeby było normalnie i Chemik mógł tam grać
Herman Pucek
2019-11-27 16:29:43
Proszę wróćcie do Szczecina jesteście Dumą Pomorza!!!
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA