Rok 1956 nie przyniósł spektakularnych sukcesów szczecińskim sportowcom. Ponownie najlepszym z nich został Stefan Lewandowski – członek wybitnej grupy lekkoatletycznej zwanej „Wunderteamem”, biorący regularnie udział w popularnych w tamtych czasach meczach międzypaństwowych, organizowanych na stadionie X-lecia w Warszawie i skupiających na trybunach nadkomplety publiczności.
Swój największy sukces w dziejach szczecińskiego pięściarstwa zanotowali bokserzy występujący już pod szyldem Pogoni. W ligowych rozgrywkach zajęli trzecie miejsce, ustępując tylko bezkonkurencyjnej Legii Warszawa i Sparcie Bielsko.
Portowcy w pokonanym polu pozostawili tak eksponowane firmy, jak: Warta Poznań, Gedania Gdańsk i Wisła Kraków. Indywidualnie największy sukces odniósł Jan Piński, który powtórzył swój wyczyn sprzed trzech lat i został ponownie mistrzem Polski. Tytuł ten pozwolił mu walczyć o miano najlepszego sportowca Szczecina ze Stefanem Lewandowskim niemal do ostatnich chwili.
Pierwszy piłkarz
Za rok 1956 po raz pierwszy w gronie laureatów znalazł się piłkarz. 22-letni Henryk Kalinowski pochodził z Torunia i już stamtąd – jeszcze z okresu przedwojennego znał się z Florianem Krygierem, wtedy trenerem szczecińskiej drużyny.
Ten będąc trenerem Gryfa Toruń miał w swojej drużynie ojca Henryka Kalinowskiego, a obaj byli bliscy awansu do pierwszej ligi w roku 1937. Henryk Kalinowski oczywiście nie mógł tego pamiętać, ale podczas swojego pobytu w Szczecinie wysłuchiwał od trenera Krygiera wielu wspomnień z Torunia i był nie tylko jego ulubieńcem.
Kalinowski trafił do Szczecina z Barlinka w roku 1953, ale dopiero od roku 1956 występował w drużynie pod nazwą Pogoń. Wcześniej to był Kolejarz, który bez skutku walczył o awans do drugiej ligi. Rok 1956 był najlepszym dla Pogoni – kontynuatorki Kolejarza. Co prawda nie udało się wygrać swojej grupy, ale szczecinianie zajęli drugie miejsce przegrywając rywalizację tylko z lokalnym, bardziej możnym rywalem – Gwardią.
To jednak Kalinowski, a nie żaden z piłkarzy milicyjnego klubu znalazł uznanie w oczach czytelników „Kuriera”, którzy za rok 1956 wybrali go do dziesiątki najlepszych sportowców, choć ten występował zaledwie w trzeciej klasie rozgrywkowej.
27 goli Kalinowskiego
Drugie miejsce wśród najlepszych trenerów zajął Zygmunt Heliasz, szkoleniowiec lekkoatletów w AZS Szczecin, który urodził się i swoje wielkie sportowe sukcesy odnosił w Poznaniu. To była postać niemal legendarna – przed wojną wybitny sportowiec, wokół którego narosło wiele legend.
Zygmunt Heliasz początkowo uprawiał boks – był nawet mistrzem Wielkopolski w wadze ciężkiej. Jego losy całkowicie odmieniła zmiana dyscypliny. Zaczął uprawiać lekkoatletykę, a konkretnie pchnięcie kulą, rzut dyskiem i młotem. Przed wojną popularne były jeszcze inne konkurencje – pchnięcie kulą i dyskiem oburącz, w których Zygmunt Heliasz też odnosił sukcesy.
Przedwojenny olimpijczyk
W roku 1932 polska reprezentacja szykowała się do igrzysk olimpijskich w Los Angeles. Zygmunt Heliasz obok swojego przyjaciela – Janusza Kusocińskiego i Haliny Konopackiej należał do naszych największych nadziei na sukces po drugiej stronie oceanu.
Przed wypłynięciem do Stanów Zjednoczonych wziął jeszcze udział w mityngu lekkoatletycznym w swoim rodzinnym Poznaniu. Pchnął kulą na odległość 16,05 i o jeden centymetr poprawił rekord świata należący do czeskiego kulomiota Frantiska Doudy. Nic zatem dziwnego, że w Los Angeles spodziewano się po nim wielkich wyczynów.
Tak pewnie stałoby się, gdyby nie pewna przypadłość. Wówczas sportowcy nie podróżowali wygodnymi samolotami – do Stanów Zjednoczonych płynęli statkiem, podróż trwała kilka tygodni, a Zygmunt Heliasz nie mógł przewidzieć, że spotka go choroba morska. Podczas gdy na pokładzie statku inni sportowcy podtrzymywali swoją formę, Heliasz prowadził własną walkę z siłami natury.
Ze statku zszedł na ląd mizerny, wycieńczony i bez formy. Podczas zawodów nie był już tym kulomiotem, który jeszcze kilka tygodni wcześniej z zadziwiającą łatwością bił rekord świata. Pchnął na odległość 14,80, co dało mu dopiero siódme miejsce. ©℗
Wojciech PARADA
Najlepsi sportowcy i trenerzy 1956
Sportowcy
1. Stefan Lewandowski AZS Szczecin lekka atletyka
2. Jan Piński Pogoń Szczecin boks
3. Zbysław Zając Ogniwo Szczecin kolarstwo
4. Aleksy Szołomicki Sparta Szczecin siatkówka
5. Mieczysław Hrydzewicz Kolejarz Szczecin strzelectwo
6. Marian Raczyński Sparta Szczecin pływanie
7. Władysław Prochownik Sparta Szczecin pływanie
8. Henryk Kalinowski Pogoń Szczecin piłka nożna
9. Kazimierz Kozieras Start Szczecin kajakarstwo
10. Lech Sadowski Pogoń Szczecin boks
Trenerzy
1. Tadeusz Jagodziński Pogoń Szczecin boks
2. Zygmunt Heliasz AZS Szczecin lekka atletyka
3. Michał Knausz Sparta Szczecin pływanie
Lista pretendentów
SPORTOWCY
01. Maciej Bielecki (Piast Szczecin, kolarstwo)
02. Maciej Boguszewski (Bodaikan Szczecin, karate)
03. Sofia Ennaoui (MKL Szczecin, lekkoatletyka)
04. Małgorzata Hołub (Bałtyk Koszalin, lekkoatletyka)
05. Paweł Kikowski (King Szczecin, koszykówka)
06. Bartłomiej Kluth (Espadon Szczecin, siatkówka)
07. Dawid Krysiak (Sandra SPA Pogoń Szczecin, piłka ręczna)
08. Kamil Kuczyński (Piast Szczecin, kolarstwo)
09. Norbert Kuczyński (Wiskord Szczecin, kajakarstwo)
10. Piotr Lisek (OSOT Szczecin, lekkoatletyka)
11. Marcin Matkowski (SKT Szczecin, tenis)
12. Mateusz Polski (KSW Róża Karlino, boks)
13. Roksana Ratajczyk (Olimpia Szczecin, piłka nożna)
14. Michał Rozmys (Barnim Goleniów, lekkoatletyka)
15. Kamil Serafin (Szczecin, wyścigi samochodowe)
16. Agnieszka Skrzypulec (Pogoń Szczecin, żeglarstwo)
17. Malwina Smarzek (Chemik Police, siatkówka)
18. Jakub Piotrowski (Pogoń Szczecin, piłka nożna)
19. Filip Zaborowski (MKP Szczecin, pływanie)
20. Krystian Zalewski (Barnim Goleniów, lekkoatletyka)
21. Daria Zawistowska (Pogoń Szczecin, piłka ręczna)
22. Damian Zieliński (Piast Szczecin, kolarstwo)
23. Marcin Zieliński (LOK Szczecin, sporty motorowodne)
24. Mateusz Niżejewski (Alkon Szczecin, kick-boxing)
TRENERZY
01. Jakub Głuszak (Chemik Police, siatkówka)
02. Michał Gogol (Espadon Szczecin, siatkówka)
03. Karol Chabros (Skorpion Szczecin, boks)
04. Zygfryd Jarema (Piast Szczecin, kolarstwo)
05. Miłosz Stępiński (Szczecin, piłka nożna kobiet)
06. Adrian Struzik (Pogoń Baltica Szczecin, piłka ręczna)
07. Piotr Szczeszek (Wiskord Szczecin, kajakarstwo)
08. Marcin Szczepański (OSOT Szczecin, lekkoatletyka)
* * *
Czytelnicy dokonują wyboru najlepszych sportowców i trenerów. Tytuły w dodatkowych kategoriach: drużyna roku, mecenas sportu, impreza roku, obcokrajowiec roku, czempion sportu, sportowiec niepełnosprawny i sportowa promocja regionu przyznane zostaną po głosowaniu wewnątrz kapituły plebiscytu.
Nominacje
Obcokrajowiec roku
1. Cornel Rapa Pogoń Szczecin
2. Valentina Blazevic Pogoń Szczecin
3. Eemi Tervaportti Espadon Szczecin
4. Stefana Veljkovic Chemik Police
5. Tauras Jogela King Szczecin
Impreza roku
1. ME siatkarzy
2. Pekao Szczecin Open
3. PKO Półmaraton
4. Maraton
5. Triathlon Szczecin
Drużyna roku
1. Chemik Police siatkówka K
2. Pogoń Szczecin piłka ręczna K
3. King Szczecin koszykówka M
4. Espadon Szczecin siatkówka M
5. Pogoń Szczecin piłka nożna M
Mecenas sportu
1. Grupa Azoty
2. Bank Pekao SA
3. PKO BP
4. Espadon
5. King
Wysyłanie kuponów
Każdy Czytelnik może wysłać dowolną liczbę kuponów, ale wypełnić na nich trzeba wszystkie 13 miejsc. Kupon musi być wycięty z oryginalnego wydania „Kuriera”. Nie będą uznawane za ważne kupony błędnie wypełnione lub takie, na których znajdą się nazwiska osób spoza listy pretendentów.
W głosowaniu kuponowym numery na liście przy nazwiskach pretendentów prosimy pomijać. Kupony należy nadsyłać do 1 grudnia pod adresem: Redakcja „Kuriera Szczecińskiego”, 70-550 Szczecin, pl. Hołdu Pruskiego 8, z dopiskiem na kopercie „Plebiscyt sportowy” (decyduje data stempla pocztowego). Do redakcyjnej skrzynki na budynku „Kuriera” można je wrzucać także do godz. 24 dnia 3 grudnia.
Wysyłanie SMS-ów
Typowania za pomocą SMS-ów przyjmujemy do godz. 24 dnia 3 grudnia. Każdy zawodnik i trener mają przypisany na liście pretendentów indywidualny numer. Każdy głos na zawodnika (zawodników) wart jest 6 punktów, a na trenera 2 punkty. Koszt jednego SMS-a to 2,46 zł (z VAT-em).
Osoby chcące głosować za pomocą SMS-ów na sportowca wysyłają na nr 72601 wiadomość o treści: PS. wraz z dwucyfrowym numerem wybranego zawodnika, natomiast na trenera na numer 7248. Hasło PS. należy pisać w ciągu, a numer zawodnika lub trenera wpisujemy bezpośrednio za kropką.
Przykładowa wiadomość to powiedzmy PS.99 wysyłana na nr 72601 lub 7248. Po każdym poprawnie wysłanym SMS-ie otrzymają Państwo potwierdzenie przyjęcia. W razie jakichś problemów technicznych prosimy dzwonić do redakcji na numer telefonu: 91 44-29-160.