W motorowodnej Formule 500 nie zawodzi aktualny mistrz świata i Europy, czyli Marcin Zieliński (H2O Szczecin), który w miniony weekend wygrał II eliminację mistrzostw świata we włoskim Boretto.
Włoskie zawody, na kapryśnej i często niebezpiecznej rzece Pad, były niezwykle wymagającą próbą. W mętnej wodze już nie pierwszy raz podczas zawodów motorowodnych pływały konary, gałęzie i inne materiały porwane z brzegu. W takich warunkach trzeba być niezwykle czujnym. Przekonał się o tym nasz zawodnik, który totalnie zniszczył śrubę napędową w jednym z biegów. Pomimo tych problemów Zieliński wygrał dwa ślizgi, a w jednym, tym ostatnim zdołał go wyprzedzić tylko Słowak Robert Hencz, więc szczecinianin zakończył zawody w Boretto na I miejscu.
Polak wygrał obie dotychczasowe eliminacje, gdyż w maju triumfował w czeskich Jedovnicach. Obecnie polski mistrz jest liderem MŚ z kompletem 40 punktów. Przed zawodnikami walczącymi o medale w tej klasie jeszcze imprezy w Żninie (28-30 czerwca) i w niemieckim Halbendorfie (5-6 październik). (mij)