Hala tenisowa w miejscu Lodogryfu miała być gotowa już latem tego roku, a od pierwszego przetargu na wyłonienie wykonawcy minęło już blisko półtora roku. Miejski Ośrodek Sportu Rekreacji i Rehabilitacji niezrażony niepowodzeniem poprzednich przetargów właśnie ogłosił kolejny.
Największe nadzieje na wykonanie inwestycji były na początku tego roku. Wówczas to na plac budowy weszło konsorcjum firm KBUD z Prusic i Mur-Beton ze Zduńskiej Woli, które zdecydowało się wybudować halę za 8 milionów 455 tysięcy.
Prace szły jednak opornie, MOSRiR groził zerwaniem umowy i ostatecznie wykonawca zszedł z placu budowy pozostawiając rozgrzebaną inwestycję. Kolejne przetargi na znalezienie innej firmy gotowej dokończyć budowę kończył się fiaskiem.
Zaostrzone wymagania wobec wykonawcy przy równoczesnym budżecie na poziomie 7 milionów odstraszały kontrahentów. Do dwóch ostatnich przetargów przystąpił tylko jedna firma. Skanska SA. zaproponowała, że wybuduje halę za ponad 9 milionów złotych – o ponad dwa miliony drożej niż zakładał
MOSRiR.
Ostatni przetarg właśnie z powodu rozbieżności finansowych unieważniono pod koniec września. MOSRiR ponad dwa miesiące zwlekał z kolejnym przetargiem, ale ostatecznie ogłosił go na identycznych warunkach co poprzednie.
Otwarcie ofert zaplanowano 9 grudnia i wówczas wyjaśni się czy inwestycja ruszy z miejsca, czy po raz kolejny niewystarczające środki finansowe zablokują ją na kolejne miesiące. ©℗ (woj)