Sobota, 23 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Tenis. Janowicz i Brown poza turniejem

Data publikacji: 15 września 2017 r. 19:56
Ostatnia aktualizacja: 15 września 2017 r. 22:52
Tenis. Janowicz i Brown poza turniejem
 

Jerzy Janowicz przegrał z Niemcem Florianem Mayerem 2:6, 6:7 (3-7) i odpadł w ćwierćfinale challengera ATP Pekao Szczecin Open (korty ziemne, pula 127 tys. euro). Faworyt publiczności okazał się zdecydowanie słabszy od solidnie grającego Mayera.

- Może to zabrzmi dziwnie, ale problemy miałem przede wszystkim z rakietami – powiedział Janowicz.

Chodziło mu o to, że nie potrafił się dogadać z serwisantami naciągającymi rakiety. Jego zdaniem sprzęt nie funkcjonował jak należy od początku turnieju.

Mayer – jak to ma w zwyczaju – nie pozwalał sobie na fajerwerki. Grał solidnie z tyłu kortu. Raczej defensywnie. Wydłużał wymiany i czekał na błędy Polaka, a ten ich popełnił dość sporo.

Niemiec wygrał premierową partię pewnie 6:2. W drugiej prowadził już 4:2, ale Janowicz zdołał wyrównać. W tie-breaku jednak Mayer od początku dominował.

- Wygrał, to znaczy, że dzisiaj był lepszy – odparł po meczu w swoim stylu Janowicz.

Polak zapowiedział przy okazji, że niebawem przejdzie operację kolana, z którym ma problem od ponad dwóch lat.

Rywalem Mayera w półfinale będzie niesamowity Jurgen Zopp z Estonii. Trenowany przez Kima Tillikainena zawodnik wyeliminował jedną z największych gwiazd szczecińskiego turnieju w ostatnich latach Dustina Browna. Reprezentant Niemiec w 2014 r. wygrał turniej, a rok temu był w finale.

Teraz jest jednak daleki od najwyższej formy. W trzecim secie meczu z Zoppem prowadził 4:0 i przegrał sześć kolejnych gemów. Zopp za to kroczy od wygranej do wygranej. Na 30 rozegranych latem meczów wygrał 29. Awansował o 300 miejsc w rankingu ATP.

Trzecim półfinalistą został Taro Daniel. Syn Amerykanina i Japonki wygrał z Bjornem Fratangelo – synem Włocha i Amerykanki.

- Czy chciałbym zostać cichym bohaterem tego turnieju? Czemu nie? – śmiał się zadowolony po ćwierćfinale Daniel.

Japończyk w niedawno zakończonym US Open był pierwszym tenisistą, który urwał seta Rafaelowi Nadalowi. W ćwierćfinale szczecińskiego challengera dominował nad Fratangelo i udowodnił, że jest w niezłej dyspozycji. (pap)

Fot. R. Pakieser

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Skajper forum polskich wiezowcow
2017-09-15 22:51:32
Wczoraj szopa dzisiaj rakiety ,co tam jeszcze bylo pizza ?,konsultacja specjalisty wskazana ,wezcie tego psedosportowca płaczka wiecej tu nie zapraszajcie, szkoda czasu, kasy, nerwow ,nawet nasz skromny turniej nie "zasluguje" na takich amatorów ...Daria Kuczer ze Szczecina to bedzie nasza druga Radwanska o ile ktos nam jej nie zabierze do innego miasta /klubu itd., takie talenty trzeba wspierac a nie sponsorowac darmowa wyzerke i picie dla pseudo celebrytow i sportowcow.W punkt.
M.
2017-09-15 21:30:55
Janowicz to chyba najbardziej przereklamowany polski sportowiec.
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA