Tak jak na żużlu najlepszą ligą świata jest liga Polska, tak w warcabach jest nią liga holenderska. Trudno znaleźć zawodnika ze światowej czołówki który by nie występował w Nationale Clubcompetitie. Na szczeblu centralnym są aż cztery poziomy Ereklase.
Od kilku lat również zawodniczka Admirała PC BEST Szczecin, była mistrzyni świata Natalia Sadowska regularnie lata na mecze do Holandii, a jej tamtejszy klub HDC Hoogeveen po wielu latach gry w najwyższej klasie rozgrywkowej, spadł w ostatnim sezonie o szczebel niżej. Mimo propozycji z innych klubów, Sadowska pozostała ze swoim klubem. Po czterech kolejkach jej drużyna jest na czele swojej grupy Hoofdklasse z kompletem - czterech wygranych. Sadowska zagrała w trzech meczach i wygrała wszystkie trzy partie.
Rozgrywki w Kraju Tulipanów mogą być dla niej dobrym przetarciem, bo w dniach 11-15 listopada zagra ona w Szczecinie w naszych drużynowych mistrzostwach Polski. Z uwagi na pandemię rozgrywki te nie odbywały się w ubiegłym roku. Admirał ciągle jest drużynowym mistrzem Polski (od października 2019). Za dwa tygodnie w Książnicy Pomorskiej szczeciński klub będzie walczył o swój siódmy mistrzowski tytuł. Najgroźniejszym rywalem z pewnością będzie drużyna Lokatora Gniezno, która ma na swoim koncie 9 tytułów mistrzowskich. ©℗
(mij)