Trzy tygodnie października i niesamowita seria zawodniczki Admirała PC BEST Szczecin Natalii Sadowskiej, która zdobywając złoty medal w błyskawicznych mistrzostwach Europy dokonała rzeczy historycznej.
W holenderskim Hijken odbył się ostatni akord ponad tygodniowych zmagań warcabowych, czyli mistrzostwa Europy w grze błyskawicznej, zwanej popularnie blicem. Zawodniczki miały na rozegranie partii 5 minut i 3-sekundowy bonus na każde posunięcie. W tej odmianie gry, szczecińska dwukrotna mistrzyni świata radzi sobie najsłabiej. Brązowy medal w mistrzostwach świata w blica w lipcu tego roku był jednak znakiem, że i tutaj nasza zawodniczka chce mieć więcej do powiedzenia. W Holandii była wyraźnie najlepsza i już na rundę przed końcem turnieju zapewniła sobie złoty medal!
Jeszcze nigdy nie zdarzyło się, by mistrzyni czy mistrz Europy, w tym samym roku wygrywał jeszcze tytuł mistrza Europy w warcabach klasycznych, szybkich i błyskawicznych. Sadowska dzień wcześniej wygrała szybkie ME, a kilkanaście dni przedtem klasyczne mistrzostwa, jest zatem potrójną mistrzynią Europy! Zdobyła wszystko co można zdobyć!
Naszą zawodniczkę czeka teraz odrobina wytchnienia. Kolejne wyzwanie to mistrzostwa Polski kobiet w drugiej połowie listopada, a w grudniu ostatni w tym roku turniej z cyklu Pucharu Świata - Polish Open w Julinku koło Warszawy. Końcową triumfatorkę cyklu PŚ 2022 już jednak znamy - od piątku jest nią Natalia Sadowska, która wygrała wszystkie trzy tegoroczne turnieje. (mij)