Zawodniczka szczecińskiego klubu Admirał PC BEST Natalia Sadowska, z drużynowych mistrzostw świata, które odbyły się w tureckiej Antalyi, przywiozła do Polski aż 3 medale, a w tym złoty!
Najpierw przez tydzień rywalizowano w grze klasycznej, gdzie partia trwa przeciętnie około 4-5 godzin. Biało-czerwone ustąpiły pola Holenderkom i Ukrainkom, stając na najniższym stopniu podium.
Następnie odbyły się mistrzostwa w grze szybkiej (rapid), gdzie partie trwają około 40-45 minut (zawodniczki mają po 15 minut oraz 5 sekund dodawane na każde posunięcie). Warto dodać, że właśnie w tej konkurencji Natalia Sadowska jest aktualną indywidualną mistrzynią świata. Przed ostatnią rundą prowadziły Holenderki. Nasze panie wiedziały, że muszą nie tylko pokonać Łotwę (z legendarną 17-krotną mistrzynią świata, Zoją Gołubiewą w składzie), ale również zdobyć co najmniej jeden mały punkt więcej niż Holandia. W ostatniej rundzie Holenderki pokonały Ukrainę 4:2, ale nasze panie wygrały z Łotwą aż 5:1. Obie drużyny zakończyły turniej z taką samą liczbą punktów meczowych oraz małych (z poszczególnych partii). W takiej sytuacji kolejnym kryterium był lepszy wynik na pierwszej warcabnicy, na której we wszystkich meczach grała Sadowska zdobywając 9 punktów, a Holenderki miały o dwa punkty mniej.
W ostatnim dniu turnieju rozegrane zostały mistrzostwa błyskawiczne (partie w tempie po 5 minut plus 3 sekundy na posunięcie). Złoto przypadło w udziale Ukrainie, a Polki zdobyły brąz.
Obok naszej zawodniczki w 3-osobowej reprezentacji Polski grały również: Katarzyna Stańczuk (Olymp Błonie) i Arleta Flisikowska (SRW Rychlik). ©℗ (mij)