W rozgrywanym w Rydze turnieju Pucharu Świata warcabistek Natalia Sadowska (Admirał PC BEST Szczecin) zremisowała z Ukrainką Olgą Bałtaż oraz pokonała jej rodaczkę Wiktorię Motriczko i jest już samodzielną liderką pucharowych zmagań, które zakończą się w sobotę.
Czasem w sporcie jest tak, że określony przeciwnik komuś „nie leży". Nawet jak sam zawodnik o tym nie mówi, ale statystyki ewidentnie to pokazują. Dwukrotna mistrzyni świata Natalia Sadowska też ma taką przeciwniczkę. To właśnie środowa rywalka Wiktoria Motriczko z Ukrainy, wielokrotna medalistka MŚ (choć nigdy nie zdobyła złotego medalu indywidualnie tak w warcabach klasycznych jak błyskawicznych czy szybkich). Bilans w partiach klasycznych pomiędzy tymi zawodniczkami dla Natalii Sadowskiej jeszcze w środę rano był smutny - 10 remisów i trzy porażki. To była jedyna zawodniczka z czołówki, z którą Sadowska nigdy nie wygrała. Wreszcie jednak warcabistka szczecińskiego klubu pokonała swoją rywalkę!
W czwartek czeka kolejna groźna rywalka, również z Ukrainy, czterokrotna mistrzyni świata Daria Tkaczenko. (mij)