Zakończył się cykl turniejów Pucharu Świata w warcabach, a wśród kobiet srebrny medal wywalczyła Natalia Sadowska (Admirał PC BEST Szczecin), zaś drużynowo Polki zajęły III miejsce.
W Izraelu w mieście Nethanya zakończył się ostatni w tym roku turniej w cyklu rozgrywek PŚ, a zwyciężyli: Guntis Valneris (Łotwa) i Olga Fedorowicz (Białoruś), ale w tym turnieju nie startowali polscy zawodnicy.
W końcowej klasyfikacji PŚ 2019 zwyciężyli aktualni mistrzowie świata: Aleksander Georgiew i Tamara Tanssykużyna (oboje z Rosji). Na drugim miejscu wśród kobiet uplasowała się Natalia Sadowska. Szczecińska zawodniczka czwarty rok z rzędu nie schodzi z podium PŚ. W 2016 i 2017 roku wygrywała, a w ubiegłym roku była trzecia.
Zarówno wśród panów jak i pań I miejsce w Pucharze Narodów (klasyfikacja drużynowa) przypadło Rosji. Po raz pierwszy nasz kraj zajął miejsce na podium Pucharu Narodów, gdyż Polki zostały sklasyfikowane na III miejscu. To efekt tego, że po raz pierwszy w turniejach PŚ Natalia Sadowska nie byłą samotna w walce o najwyższe laury.
W tym roku Sadowska czterokrotnie stawała na podium PŚ (wygrane w Turcji i Curacao, II miejsce w Polish Open i III w Chinach). Ale na trzecim stopniu podium PŚ w Karpaczu stanęła Marta Bańkowska (Struga Marki), a w Rydze na prestiżową listę zawodniczek, które zawody PŚ wygrywały, wpisała się Arleta Flisikowska (Zuch Rychlik). ©℗ (mij)
Fot. Jacek Pawlicki