Sobota, 23 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Żeglarstwo. Złoto zostało nad Odrą

Data publikacji: 27 maja 2017 r. 20:04
Ostatnia aktualizacja: 27 maja 2017 r. 20:04
Żeglarstwo. Złoto zostało nad Odrą
 

Złoto zostaje w Szczecinie. Załoga Patryka Zbroi zwycięża Szczecin Match Race w żeglarstwie poprawiający tym samym swoją pozycje w Pucharze Świata i powiększając swoje szanse na udział w finale European Match Race Tour.

To właśnie załoga Patryka Zbroi pokonała bardzo mocną fińską ekipę Olli-Pekka Lumijarvi. Finałowa walka rozpoczęła się już wczoraj (piątek) na Jeziorze Dąbie, gdzie rozegrano po jednym wyścigu.

W sobotę żeglarze przenieśli się do samego centrum Szczecina. Wyścig po medale rozegrano na Odrze w okolicach Wałów Chrobrego i North East Marina. Regaty w rodzinnym mieście to dodatkowa presja, z którą trzeba sobie poradzić mówią zwycięzcy.

- Pracujemy nad tak zwaną psychologią sportu już od dłuższego czasu, ale ta delikatna presja gdzieś się pojawia, kiedy są najbliżsi, obserwują wyścig z brzegu czy łódki. Trzeba się rzeczywiście od tego odciąć i być skoncentrowanym. Dodatkowo tu na Odrze warunki nie są łatwe, więc to skupienie musi być maksymalne – mówi Patryk Zbroja z Team Bakista.

Sternik nie ukrywa, że walka była trudna, bo Finowie mają bardzo zgraną załogę z aktualnym mistrzem świata na pokładzie Philem Robertsonem. Dodatkowo kręcący wiatr i prąd wody nie ułatwiały zadania.

Ostatecznie załogantom Patryka udało się zwyciężyć trzy mecze pod rząd zdobywając tym samym złoty medal. Walka o zamknięcie podium rozgrywana była pomiędzy załogami Szymika i Sawickiego.

To właśnie tu było najwięcej emocji szczególnie przed przekroczeniem linii mety kiedy trwała tak zwana procedura startowa. Szymik doprowadzając do kontaktu z łódką przeciwnika został ukarany i musiał wykonać dodatkowy obrót jachtem o 360 stopni.

- Kolizja ta doprowadziła do zdobycia przez załogę Szymika dość znaczącej przewagi, dlatego musieliśmy nałożyć na nich kolejną karę do wykonania natychmiast, a nie w dowolnym czasie przed ukończeniem wyścigu. Ma to na celu wyrównanie szans obu załóg – mówi Luigi Bertini, szef arbitrów.

Ostatecznie nie pomogło to załodze Szymika, który nie zachował ostrożności i podpływając zbyt blisko brzegu osiadł jachtem na mieliźnie. Tym samym podium zamknęła załoga Sawickiego.

Szczecin Match Race oprócz możliwości zdobywania przez załogi dodatkowych punktów w Pucharze Świata to również piąta runda European Match Race Tour.

- W Europie powstała seria wyścigów mająca na celu stworzenie poza cyklem światowym World Match Racing Tour nowego cyklu europejskiego. Skorzystaliśmy z zaproszenia organizatorów i oprócz Niemiec, Włochów, Danii Austrii i Monako Szczecin Match Race odbywające się w Polsce stały się jedną z rund cyklu, który kończy się wrześniowym finałem do w Ravennie - mówi Maciej Cylupa z MT Partners, organizator regat.

Kolejne regaty z cyklu Polish Match Tour - Młodzieżowe Mistrzostwa Europy w Match Racingu 2017 odbędą się w dniach 18-20 sierpnia w Świnoujściu. (par)

Fot. Robert Hajduk

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA