Niedziela, 24 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Były prezydent Gambii zagarnął 11 mln dolarów

Data publikacji: 23 stycznia 2017 r. 16:17
Ostatnia aktualizacja: 18 czerwca 2018 r. 22:47
Były prezydent Gambii zagarnął 11 mln dolarów
Fot. EPA/LEGNAN KOULA  

Ponad 11 mln dolarów zniknęło z państwowego skarbca po wyjeździe z Gambii na emigrację byłego prezydenta tego kraju Yahii Jammeha – poinformował Mai Ahmad Fatty, doradca nowego prezydenta Adamy Barrowa. Do stolicy wkroczyły siły ekspedycyjne. Według świadków Jammeh wywiózł też za granicę luksusowe samochody i wiele innych przedmiotów Eksperci próbują obecnie oszacować dokładną wielkość strat.

Jammeh udał się w sobotę (21 stycznia) na emigrację po 22 latach sprawowania władzy. Nie chciał uznać swojej porażki w wyborach prezydenckich z 1 grudnia 2016 r., ale ostatecznie ustąpił po mediacji przywódców sąsiednich państw i wobec groźby interwencji wojskowej. Zgodził się ustąpić pod warunkiem uzyskania amnestii, która objęłaby wszystkie jego działania jako szefa państwa, oraz pozwolenia na pozostanie w kraju. Jednak ten ostatni warunek nie został zaakceptowany przez przedstawicieli regionalnej Zachodnioafrykańskiej Wspólnoty Gospodarczej ECOWAS.

Barrow, który został już zaprzysiężony jako nowy szef państwa, wciąż przebywa w sąsiednim Senegalu i na razie nie wiadomo kiedy powróci do Gambii. W niedzielę do stolicy kraju, Bandżul, wkroczyły siły korpusu ekspedycyjnego ECOWAS w ramach operacji, której celem jest czuwanie nad bezpieczeństwem kraju podczas objęcia władzy przez nowego prezydenta Adamę Barrowa.

Licząca 2 mln mieszkańców Gambia, dawna kolonia brytyjska i obecnie najmniejszy kraj afrykański, jest według ONZ jednym z 20 najbiedniejszych krajów świata.

(pap)

Fot. EPA/LEGNAN KOULA

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

70 - letnia dojna Polska,
2017-01-23 23:43:53
A Polske duzo mniej "WYDOJONO" przez byle 70 lat............. tj. od 1945-2015-go roku liczac !!
Dla PO-rownania...
2017-01-23 23:36:55
A Nasi PO roku 1989-ym to ile............. tzn. Razem lub na Lebka ?????
Gargamel
2017-01-23 18:27:19
Pasjonujący news... czyżby ciąg dalszy historii gościa któremu biuro podróży odmówiło wycieczki do tego kraju?
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA