Amerykański pieśniarz i poeta Bob Dylan nie przyjedzie w grudniu do Sztokholmu, by odebrać przyznaną mu Nagrodę Nobla w dziedzinie literatury – podała w środę Akademia Szwedzka, która przyznaje tę nagrodę. Jako usprawiedliwienie podał „inne obowiązki”.
„Bardzo chciałby móc odebrać tę nagrodę osobiście, ale inne obowiązki sprawiają, że to niestety jest niemożliwe. Podkreślił, że poczuł się ogromnie zaszczycony Nagrodą Nobla” – głosi komunikat Akademii Szwedzkiej.
Nagrody Nobla są przyznawane 10 grudnia w rocznicę śmierci ich fundatora.
Muzyk od dawna stara się unikać kontaktu z mediami w trosce o swą prywatność. Jego milczenie i długi brak jakiejkolwiek reakcji na przyznanie nagrody nie wszyscy jednak przyjęli ze zrozumieniem. Jeden z członków Akademii Szwedzkiej uznał zachowanie Amerykanina za „niegrzeczne i aroganckie”.
(pap)
Fot. Alberto Cabello (Wikipedia)