Czwartek, 21 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Grodzki o incydencie podczas lotu: na początku sytuacja wyglądała bardzo poważnie

Data publikacji: 01 czerwca 2022 r. 12:39
Ostatnia aktualizacja: 04 czerwca 2022 r. 22:15
Grodzki o incydencie podczas lotu: na początku sytuacja wyglądała bardzo poważnie
Fot. PAP  

Na początku sytuacja wyglądała bardzo poważnie, wypadły maski tlenowe, samolot zaczął dość gwałtownie zniżać pułap lotu, a piloci przez moment nie odpowiadali na pytania, co się dzieje - relacjonował marszałek Senatu Tomasz Grodzki przebieg incydentu podczas lotu z Maroka.

Samolot Boeing 737, którym delegacja senacka z marszałkiem Grodzkim wracała z wizyty w Maroku, awaryjnie lądował w poniedziałek w Zurychu z powodu pękniętej szyby w kokpicie pilotów.

We wtorek Grodzki już po powrocie do Warszawy relacjonował dziennikarzom w Senacie, że podczas lotu "na początku sytuacja wyglądała bardzo poważnie".

"Raptem pojawił się myśliwiec szwajcarskich sił powietrznych, który pewnie eskortował - tego nie wiem - potem wypadły maski tlenowe. Potem samolot zaczął dość gwałtownie zniżać swój pułap. A jeszcze, żeby było śmieszniej, przez moment piloci nie odpowiadali na nasze pytania, co się dzieje" - powiedział marszałek Senatu.

Dodał, że samolot bezpiecznie, w asyście służb ratowniczych wylądował w Zurychu ok. godz. 17. "Chciałem podkreślić kunszt pilotów, którzy nas transportowali" - oświadczył, dziękując pilotom za profesjonalne zachowanie.

Polskie problemy na lotnisku

Grodzki przyznał, że po wylądowaniu w Zurychu "zaczęły się zabiegi o samolot zapasowy", którym delegacja mogłaby wrócić do Polski. "Tu się zaczęły typowe polskie problemy, bo przydzielonym nam samolotem zapasowym była Casa z bazy w Krakowie" - mówił. "Okazało się, że Casa jest, ale piloci już skończyli pracę, wypracowali swoje godziny i nie ma drugiej załogi. Nie wiadomo, kiedy ta Casa poleci" - powiedział Grodzki.

Ostatecznie - dodał - delegacja otrzymała informację, że najwcześniej samolot zapasowy może wylecieć we wtorek rano i zabrać delegację dopiero ok. 11.30. Jednocześnie, jak dodał, po godz. 10 we wtorek był rejsowy samolot LOT-u do Warszawy, ale bez odpowiedniej liczby wolnych miejsc, dlatego zwrócono się do LOT-u o udostępnienie rządowej maszyny, którą ostatecznie delegacja wróciła we wtorek rano.

Pytany o awarię, która zmusiła załogę do natychmiastowej reakcji i lądowania w Zurychu, marszałek Senatu przyznał, że jest zaniepokojony kolejnym takim wydarzeniem z udziałem osób korzystających z rządowych samolotów. Przypomniał, że pod koniec marca samolot z prezydentem Andrzejem Dudą na pokładzie musiał zawrócić na Lotnisko Chopina z powodu usterki. Maszyna leciała wtedy do Rzeszowa, gdzie planowano spotkanie prezydentów Polski i Stanów Zjednoczonych. Ostatecznie prezydent Duda odleciał na spotkanie z Joe Bidenem inną maszyną.

Relacjonując poniedziałkową awarię, Grodzki podkreślił, że do pęknięcia szyby w kokpicie pilotów doszło na wysokości 12 tys. metrów, co groziło dekompresją. "Wydaje się, że to jest wada materiałowa, ale oczywiście to muszą zbadać specjaliści, bo jak powiedzieli nam piloci, najpierw pojawiły się dwie rysy, a z powodu wysokości i szybkości samolotu natychmiast szyba zmieniła się w pajęczynę. (...) Istniała obawa, że ona w ogóle wypadnie. Więc oni podjęli akcję ratunkową, a byliśmy wszyscy mocno zagrożeni dekompresją, która na 12 tys. metrów ma tragiczne skutki" - relacjonował. Zwrócił uwagę, że dlatego nastąpiło potem szybkie zniżanie i wypadły maski z tlenem.

Był samolot, nie było załogi

Marszałek Senatu był też pytany o komunikat resortu obrony, opublikowany we wtorek rano na Twitterze, z którego wynika, że to jego "podwładny zrezygnował z podstawienia wojskowego samolotu, który był do dyspozycji jeszcze tego samego dnia i wybrał transport Embraerem LOT-u dopiero rano".

Marszałek Grodzki powtórzył, że "samolot Casa był (w poniedziałek) do dyspozycji, tylko nie było załogi". Dlatego, jak mówił, zaoferowano nam Casę we wtorek. "Tylko Casa leci trzy godziny do Zurychu i powiedziano, że przyleci najwcześniej o 11.35, a wróci do Warszawy około 15. No wtedy, o godzinie 0.25, i mamy na to dowód wysłany e-mailem, zrezygnowaliśmy z tej Casy na następny dzień" - wyjaśnił.

Jak jednocześnie przekonywał, "prawidłowo to powinno działać tak, że jak zgłaszamy awarię, samolot zapasowy powinien być gotowy do wykonania swojej operacji samolotu zapasowego natychmiast". "I to się nie zdarzyło" - podkreślił.

Marszałka Senatu zapytano też, czy "personalnie" odbierał sposób, w jaki potraktowano delegację pod jego przewodnictwem, która czekała na pomoc w Zurychu.

"Zadawałem sobie pytanie, jak by to było, gdyby na moim miejscu był pan prezydent Duda, czy pani marszałek (Sejmu Elżbieta) Witek, czy pan premier Morawiecki. Ale te spekulacje zostawiłem dla siebie w głowie" - odpowiedział Grodzki.

(PAP)

Logo PAP Copyright

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Stara śpiewka
2022-06-05 09:31:34
z "Kiejkutów": - może marszałek gdzieś PO_leci i wszystko się zmieni?
Taaa...a szczegolnie
2022-06-04 22:15:14
Wasza Lewacka glu-PO-te... trzeba dalej Napietnowac i Zwalczac - chocby od 2015 roku liczac... !!!
Do PISowskich ścier
2022-06-04 18:41:50
Ten wasz magister prawa Ziobro , który egzaminy zdał na 3- i nie dostał się na żadną aplikację , nawet nie potrafił prawidłowo wniosku o uchylenie immunitetu naPISać :)) Za to Sasina 70 mln. nie podlega śledztwu ?? Elektrownia w Ostrołęce 1,4 miliarda też koło dudy lata wszak Wolska Kaczysyna to bogaty kraj . Za to teraz dostaniecie po kieszeni i doświadczycie na własnej skórze " Polski w ruinie " Tego wam życzę , bo głupotę należy piętnować !!!
Nie udawac Ofiary..?
2022-06-03 23:43:17
Bo przy Okazji byl czas Odwiedzic w Zurychu... Bank z KO-pertami...!!
XYZ
2022-06-03 22:21:34
Nie ma to jak wycieczki turystyczne na koszt podatnikow.Niejaki Borusewicz latal sobie samolotem do Gdanska zeby wyprowadzac psa.
Wow!
2022-06-03 19:56:00
Jaki marszałek taki incydent
Urke
2022-06-03 18:30:20
Tak zupełnie na marginesie czy dalej działają w Szwajcarii w Zurychu konta na hasła?
Jak to było?
2022-06-02 18:37:14
Sama już przypomniałem sobie "jaki marszałek takie zagrożenie"...
ehh
2022-06-02 08:30:35
Kolejna kompromitacja rządu.
1-no Oko na Maroco
2022-06-01 23:05:11
Czyzby i tam wyladowaly rowniez pewne KO-perty...?? Bo jaki Sens i Cel mial ten Lot... i na Czyj odbyl sie Koszt...?? A wiec CBA do Akcji Wyjasniajacej...!!!
FIGO
2022-06-01 20:43:46
Dla pana Marszałka to głos ostrzegawczy od Boga . Napraw szkody zanim będzie za późno. Zrób co do Ciebie należy zanim jesteś jeszcze w drodze. Kiedy osadzą Ciebie w Komórce , wówczas będzie za późno . Zegarek tyka , a sumienie słabnie !
Gość
2022-06-01 15:38:44
Heheh i tak to kur...działa jest ssmolot i nie ma pilotów hehe i to bez znaczenia kto jest u władzy czy to Po czy PiS zawsze tak będzie zjeb..
No cóż
2022-06-01 14:52:10
" a piloci przez moment nie odpowiadali na pytania, co się dzieje ". Piloci są od pilotowania a nie rozmawiania z pasażerami, zwłaszcza takim co sami nie chcą przed organami rozmawiać o kopertach i zasłaniają się immunitetem
Emil
2022-06-01 14:45:27
Jaki był sens i potrzeba lotu marszałka do Maroka? Co z tego ma Polska bo marszałek i jego świta mają fajną wycieczkę
Expert
2022-06-01 14:35:31
To nie maski tlenowe wypadły a KOperty i KOpie donosów na Polskę
@Państwo z kartonu
2022-06-01 14:05:45
A wcześniej to nie było państwo z kartonu? Czytając Twój komentarz odniosłem wrażenie że kiedyś było inaczej/lepiej a gorzej jest odkąd rządzi PiS tylko że Polska jest państwem z dykty i kartony od ponad trzydziestu a nawet więcej lat.
to było straszne
2022-06-01 13:41:08
Na początku sytuacja wyglądała bardzo poważnie, wypadły z kopert banknoty, a agenci CBA przez moment nie odpowiadali na pytania, co się dzieje - relacjonował marszałek...
Honor
2022-06-01 13:40:34
pewnie koperty mu powypadały bo już się nie mieściły i uszkodzenie szyby gotowe .ten człowiek nie ma za grosz honoru
:)
2022-06-01 13:36:29
Casa za mała na ego.
@Państwo z kartonu
2022-06-01 13:11:37
KOpertiwicz POwinien siedzieć w areszcie a nie latać samolotami . A jak mu się Casa nie podobała to mógł przyjechać koleją
Państwo z kartonu
2022-06-01 13:02:38
Pisowski rząd jest niepoważny. Nie potrafią nawet trzeciej najważniejszej osobie w państwie zapewnić podstawienia rezerwowego samolotu.
Praworządność
2022-06-01 12:57:54
Powinien lecieć normalnie samolotem rejsowym a nie rozbijać się samolotem rządowym po świecie na koszt podatnika. Jak ktoś uczciwy i praworządny to tym bardziej powinien być bliżej ludzi
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA