Aby zachęcić władze krajowe do finansowania najlepszych projektów, posłowie głosowali za zezwoleniem krajom UE na wykorzystanie dodatkowych zasobów również w 2023 i 2024 r., po upływie terminu wyznaczonego przez Komisję na 2022 r.
Posłowie nalegają na zagwarantowanie, aby zasoby dotarły do najbardziej dotkniętych regionów i ludzi, oraz chcą, aby inwestycje koncentrowały się na: infrastrukturze ochrony zdrowia i społecznej, usługach zdrowotnych, w tym na obszarach transgranicznych, w regionach najbardziej oddalonych, obszarach dotkniętych transformacją przemysłową i wyludnieniem. Inwestycje mają też wesprzeć sektory turystyki i kultury, jak również zatrudnienie młodzieży. Środki mają trafić też dla małych i średnich firm.
Europoseł Bogdan Rzońca (PiS), który pracuje w komisji ds. budżetu PE, podkreśla, że poparcie dla REACT-EU to dobra wiadomość Unii Europejskiej. "REACT-EU ma zadziałać najszybciej ze wszystkich możliwych programów. Zarówno poprzez Europejski Fundusz Rozwoju Regionalnego, jak i Europejski Fundusz Społeczny, te pieniądze trafią do najbardziej potrzebujących krajów. Państwa same będą decydować o przeznaczeniu środków. To ważne, bo to one same będą oceniały, który region poniósł największe straty czy która branża jest najbardziej dotknięta kryzysem" - powiedział PAP.
Wiceprzewodniczący komisji rozwoju regionalnego w PE, europoseł Krzysztof Hetman (PSL) powiedział PAP, że REACT-EU to kolejny dowód na to, że w tej kryzysowej sytuacji związanej z pandemią Unia Europejska działa szybko i sprawnie.
(PAP)
Fot. pixabay.com