Sobota, 23 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Nadciąga grecka katastrofa? [FILM]

Data publikacji: 17 lutego 2017 r. 12:38
Ostatnia aktualizacja: 18 czerwca 2018 r. 22:47
Nadciąga grecka katastrofa?
 

Grecja znów przestanie spłacać długi? Wiele na to wskazuje ocenia Marcin Lipka, główny analityk Cinkciarz.pl. Jak dowód wymienia niewystarczającą skalę reform, zbliżające się terminy spłaty pożyczek oraz spór pomiędzy wierzycielami.

- W przypadku Grecji chodzi o pieniądze. W tym roku Grecja musi wykupić dług i spłacić zobowiązania wysokości ok. 260 miliardów euro. Na te wszystkie zobowiązania państwo nie ma pieniędzy. Być może jeszcze przez najbliższe miesiące będzie miała, ale jeżeli chodzi o lato to potrzebuje kolejnych transz ze strony europejskich wierzycieli – mówi newsrm.tv Marcin Lipka, główny analityk Cinkciarz.pl.

Głównym powodem powrotu Grecji na nagłówki mediów jest lutowy raport Międzynarodowego Funduszu Walutowego (MFW). Jego lektura pokazuje, w jak trudnej sytuacji tkwi greckie państwo, mimo że dostało olbrzymią pomoc finansową. Według scenariusza bazowego, czyli zakładającego wprowadzenie reform, dług Grecji w 2060 r. osiągnie 275 proc. PKB, a roczne potrzeby pożyczkowe brutto (konieczność zapewnienia finansowania dla nowego i zapadającego w danym roku długu) sięgną 60 proc. PKB. To ok. sześć razy więcej niż bieżące roczne potrzeby pożyczkowe Polski w relacji do PKB.

MFW zwraca również uwagę, że połowa kredytów udzielonych przez sektor bankowy jest zagrożona (spłaty przeterminowane przynajmniej 90 dni). W raporcie czytamy też o olbrzymich nadużyciach podatkowych. Prawie połowa przychodów osób samozatrudnionych (lekarzy, księgowych, inżynierów, prawników) nie jest ewidencjonowana i nie są płacone podatki od ich wynagrodzeń.

Olbrzymie koszty generuje również system emerytalny, gdzie obniżka wypłat głównie dotyczyła nowych emerytów. Dla tych, którzy otrzymali świadczenie wcześniej, stosunek przeciętnej wypłaty do ostatniej pensji wynosi 80 proc. – przy średniej w strefie euro poniżej 50 proc.

W 2015 r. uzgodniono, że Grecja sprzeda majątek o wartości 50 mld euro. Do tej pory jednak, według danych MFW, podpisano umowy sprzedaży o wartości 1.5 mld euro. Fundusz prognozuje, że do 2018 r. kwota powinna wzrosnąć do 5 mld.

Ciekawostką mogą być także uwagi MFW dotyczące danych statystycznych przedstawianych przez Grecję. W latach 2001-2014 średnioroczny wzrost PKB był zrewidowany o 0.6 pkt proc. w dół w porównaniu ze wstępnymi danymi. W strefie euro przeciętna rewizja wynosiła 0.2 pkt proc. w górę. Z kolei rewizja pierwotnego deficytu sektora finansów publicznych (przed kosztami obsługi długu) w latach 2001-2015 wynosiła aż 2.4 proc. PKB rocznie, gdy średnia w strefie euro to 0.3 pkt proc.

Źródło: Newsrm.tv

 

 

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Quistorp
2017-02-26 13:20:11
Do mojego W, Sz, przedmówcy.....[Teraz ten dług i jego spłacalność mało kogo interesuje, a żeby mieć alibi przed zbyt dociekliwymi i kumatymi o co tu chodzi obywatelami (a mało takich niestety), to robi się takie konferencje "na temat Grecji" jak ta zapowiadana w artykule i fajnie jest! Elita żyje, a plebs zaliczy dodatkową inflację.] w całości się zgadzam.
Tusk wolał spłacać długi Greckie niż polskie. Porażka nie premier!
2017-02-19 21:05:42
Ratowanie Grecji, na które przypomnę rząd PO/PSL z premierem Donaldem Tuskiem przeznaczyli z naszych zasobów (kraju nie będącego w strefie euro!) 6 miliardów euro, to była operacja przewidziana na danie czasu bankom zachodnim, głównie niemieckim na bez stratne opuszczenie tego terenu i na przełożenie długu greckiego z banków i banksterów zachodnich na wszystkich podatników Unii Europejskiej (poprzez opchnięcie trefnych zobowiązań greckich Europejskiemu Bankowi Centralnemu). Teraz ten dług i jego spłacalność mało kogo interesuje, a żeby mieć alibi przed zbyt dociekliwymi i kumatymi o co tu chodzi obywatelami (a mało takich niestety), to robi się takie konferencje "na temat Grecji" jak ta zapowiadana w artykule i fajnie jest! Elita żyje, a plebs zaliczy dodatkową inflację.
Zgnilizna
2017-02-19 10:40:59
Zgnilizna panuje od lat w światowym sektorze bankowym,finansowym poczynając od 2008 r w USA!Dlaczego banki w Grecji udzielały tak ogromnych kredytów? Bo w tym systemie gdy nie płaca konsumenci, rządy tych krajów ratując banki spłacają kredyty konsumenckie!I TO JEST KASTROFALNE!
A pozostale Kraje Unijne, beda w koncu ten dlug za Grecje splacac....
2017-02-18 01:32:51
Ilez razy... Rzadzacy UE i sprawami Finansowymi, beda okazywac "Naiwnosc" i wiare w Komunistyczno-Socjalistycznie Rzadzona Grecje ? Czas najwyzszy, by tymi "Naiwnymi" Decyzjami U.E... zajeli sie Prokuratorzy - na odpowiednim Unijnym czy Miedzynarodowym Szczeblu !! Malo tego, Unia kolejnymi "Naiwnymi" Decyzjami... sciagnie wkrotce najpierw do Grecji i Wloch az "PO-lowe AFRYKI" - a reszte na PO-zostale Kraje Unijne, to juz czas zalatwi !!!
krzywy ryj przy stole
2017-02-17 13:54:04
Aby im okazać realną pomoc, zamiast gadania, proponuję przenieść do Grecji polskie górnictwo, będzie się tam czuło jak u siebie.
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA