Bryan Singer – reżyser biograficznego dramatu „Bohemian Rhapsody” o zespole Queen – został tymczasowo usunięty z nominacji dla filmu do nagrody Brytyjskiej Akademii Sztuk Filmowych i Telewizyjnych z powodu oskarżeń, że seksualnie napastował nieletnich chłopców. Amerykanin twierdzi, że jest niewinny.
– BAFTA odnotowuje, że pan Singer odpiera stawiane mu zarzuty. Zawieszenie jego nominacji pozostanie w mocy do czasu wyjaśnienia sprawy – podano w komunikacie.
Źródłem skandalu są oskarżenia kierowane pod adresem Singera przez czterech mężczyzn. Dwaj z nich twierdzą, że w latach 90. Singer uprawiał z nimi seks, choć wiedział, że jeden z nich miał wówczas 15, a drugi 17 lat – w Kalifornii, gdzie miało dojść do tych sytuacji, wiek przyzwolenia to 18 lat. Trzeci oskarżył reżysera o dotykanie go w miejsca intymne, choć miał wówczas 13 lat. Singer stanowczo odpiera zarzuty i nazwał je „homofobicznym paszkwilem”. Zaprzecza, by kiedykolwiek uprawiał seks z nieletnimi mężczyznami.
Singer znany jest m.in. z czterech filmów z serii „X-Men”, „Podejrzanych” czy „Superman: Powrót”. „Bohemian Rhapsody” o grupie Queen jest nominowany do nagród BAFTA w siedmiu kategoriach – wybitny film brytyjski, aktor w roli pierwszoplanowej (Remi Malek jako Freddie Mecury), a także zdjęcia, montaż, dźwięk, kostiumy i charakteryzacja. Decyzja akademii spowoduje jedynie usunięcie nazwiska Singera z nominacji dla najlepszego filmu brytyjskiego.
(pap)
Fot. archiwum