Piątek, 22 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

PE uczcił minutą ciszy prezydenta Gdańska. Zaapelował o przeciwdziałanie nienawiści

Data publikacji: 14 stycznia 2019 r. 22:25
Ostatnia aktualizacja: 27 marca 2019 r. 16:30
PE uczcił minutą ciszy prezydenta Gdańska. Zaapelował o przeciwdziałanie nienawiści
 

Parlament Europejski uczcił w poniedziałek w Strasburgu "ofiary nienawiści", w tym prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza, który zmarł w wyniku obrażeń zadanych mu przez nożownika. Eurodeputowani apelowali o przeciwdziałanie nawoływaniu do nienawiści.

- Musimy pamiętać, że nigdy nasz przeciwnik nie może stać się naszym wrogiem, a przemoc werbalna może także przemienić się w przemoc fizyczną. Musimy przeciwdziałać nawoływaniu do nienawiści - powiedział, rozpoczynając sesję szef Parlamentu Europejskiego Antonio Tajani.

Musimy pracować na rzecz pokoju

Zarówno on, jak i przedstawiciele części grup politycznych, którzy wypowiadali się w sprawie zabójstwa prezydenta Gdańska, przypominali też grudniowy zamach terrorystyczny ze Strasburga. Życie straciło w nim pięć osób, w tym dziennikarz Bartosz Niedzielski, Polak od 20 lat mieszkający w Strasburgu.

Tajani mówił, że wydarzenia te świadczą o radykalizacji w Europie.

- Ofiary powinny nam przypominać, że musimy pracować na rzecz pokoju i potępiać każdą formę przemocy - zaznaczył. Jak wspominał, ci, którzy znali Adamowicza, wiedzą, że był on bliski obywatelom, był otwartym i potrafiącym słuchać człowiekiem. - Chciałbym wyrazić w imieniu PE naszą solidarność. Łączymy się w bólu z całym Gdańskiem.

Ofiara języka nienawiści

Europoseł PO Jarosław Wałęsa, który był kontrkandydatem Adamowicza w ubiegłorocznych wyborach na prezydenta Gdańska, ocenił, że zamordowany stał się ofiarą języka nienawiści.

- Musimy się zastanowić nad tym, jak ograniczyć i wyrzucić takie zachowania, ten język z debaty publicznej - oświadczył. Przypominał, że tragedia wydarzyła się podczas koncertu charytatywnego, a prezydent Gdańska na krótko, zanim otrzymał cios, mówił o braterstwie, solidarności, o tym, że należy "oddawać siebie drugiemu człowiekowi". - Gdańsk stracił wspaniałego, lokalnego patriotę, ale my wszyscy straciliśmy wspaniałego Europejczyka, bo Paweł Adamowicz rozumiał, że jedno i drugie nie jest sprzeczne: że możemy być lokalnymi patriotami i budować lepszą wspólną Europę. Takim go zapamiętajmy.

Potępić nienawiść

Szef delegacji PO w europarlamencie Janusz Lewandowski mówił, że Adamowicz, jego przyjaciel, był człowiekiem wartości.

- To dramat dla jego rodziny i wielki szok dla mieszkańców Gdańska, którzy zebrali się z radosnej okazji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Chcemy, żeby pozostała z nami też pamięć ofiar zamachu terrorystycznego w Strasburgu. Zbyt często w naszej Europie nienawiść i terroryzm zastępuje tolerancję, dialog i przyjazne współistnienie ponad różnicami - powiedział polityk Platformy.

Wiceszefowa grupy Socjalistów i Demokratów (S&D), hiszpańska europosłanka Maria Rodrigues mówiła, że znała Adamowicza i wie, że był wspaniałym, lokalnym liderem i jednocześnie symbolem otwartego społeczeństwa.

- Pamiętam Pawła Adamowicza, który w trudnej sytuacji mówił, że Gdańsk będzie mógł przyjąć uchodźców, którzy starali się o azyl w Europie - przypominała. Jak podkreśliła, to szokujące, że wszystkie argumenty, którymi politycy posługują się w instytucjach demokratycznych, zostały zastąpione nożem.

Europosłanka PiS Jadwiga Wiśniewska wskazała, że zabójstwo Adamowicza jest przykładem ogromnego barbarzyństwa.

- To bardzo wielka tragedia dla nas wszystkich. To wielkie zło, które budzi złość, smutek i potępienie. Powinniśmy zastanowić się, jak z przestrzeni publicznej wyrzucić zło, jak potępić nienawiść. Powinniśmy się zastanowić, co możemy zrobić, żeby debata publiczna była spokojniejsza, a ulice Europy bezpieczne - oświadczyła.

Pogorszenie atmosfery politycznej

Również holenderski eurodeputowany z eurosceptycznej Europy Wolności i Narodów Marcel de Graaff mówił, że morderstwo prezydenta Gdańska to szokujący czyn.

- Niestety nie jest to pierwszy taki czyn i prawdopodobnie nie ostatni. Trzeba pamiętać o atmosferze politycznej, która panuje w UE i która na przestrzeni ostatnich lat się pogorszyła - zauważył. Zwrócił uwagę, że nie chodzi tylko o debaty plenarne, ale również spory na ulicy. Nawiązał do protestów "żółtych kamizelek".

- Jestem zdruzgotany śmiercią Pawła Adamowicza - w ten sposób wiceszef KE Frans Timmermans zareagował na wiadomość o zgonie prezydenta Gdańska. Potępił przy tym bezsensowną przemoc. - Moje myśli i modlitwy są z jego bliskimi i przyjaciółmi. Gdańskowi, Polsce i Europie będzie go brakować - napisał na Twitterze.

Z wielu krajów do Polski napływały tego dnia kondolencje. Przed polskimi ambasadami zapalano znicze.

* * *

Paweł Adamowicz zmarł w szpitalu w poniedziałek po południu. W niedzielę wieczorem został zaatakowany nożem podczas finału WOŚP przez 27-letniego Stefana W. Sprawcę aresztowano.

(pap)

Fot. PAP/Adam Warżawa

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

do @ Jarun
2019-01-16 19:44:06
- to nie wyjec lecz przyszły (zapisz sobie do kajeta) noblista! Sąd w Gdańsku jest jak każdy sąd w Polsce, uniewinni każdego z "pomrocznością" i "osobę odpowiedzialną, introwertyczną, natomiast charakteryzująca się dużym stopniem roztargnienia". Zapuszkuje "za batonika", o "pendrajwach" i "łączniku przegubowym" nie piszę więcej ponieważ namierzą mnie za podżeganie.
Jarun
2019-01-16 05:53:33
Stefan W. to osoba chora psychicznie i należało go izolować, a nie pozwalać na rozboje i śmieszne wyroki. Wiadomo też, jak działa wymiar sprawiedliwości w Gdańsku. To ujawniła afera Amber Gold. Z ludzkiej tragedii mass-media zrobili show i promocję wyjca z kakofonicznym chrypieniem Sound of Silence. Oczywiście winnym okazał się bliżej nieznany pan Hejt, a naród pogrążył się w zbiorowej, bezrefleksyjnej lamentacji.
Remigiusz
2019-01-15 19:39:59
Wielka tragedia. Bardzo przykro.
cdn
2019-01-15 17:11:01
jeszcze pare dni wzglednego spokoju itotalsi pod przywodztwem ,grzeska zniszcze ciebie przy pomocy tvn/tusk vision network/ odpowiada kaczynski aziobro ma krew na rekach,.
Psychicznie chory człowiek
2019-01-15 15:42:55
który być może będzie uznany za niepoczytalnego - byłbym bardzo ostrożny w formułowaniu tego typu zbyt pochopnych (nienawiść) jak na razie wniosków. Zwłaszcza w wypadku Holandii gdzie sprawca zbrodni ideologicznej(Volkert van der Graaf, zabójca Pim'a Fortuyn'a) - wyszedł na wolność i cieszy się życiem (pod zmienionym nazwiskiem w Niemczech) po odbyciu zaledwie 2/3 z niewysokiego wyroku 18 lat wiezienia...
@patrzcie
2019-01-15 10:51:17
Polaków to podzielił pan Tusk po przegranych wyborach i polskojęzyczne głównie niemieckie media panie KODziarzu!
patrzcie
2019-01-15 09:47:07
do czego w Polsce doprowadziły rządy PiS, podzielili Polaków i wcześnie czy później skończy się to wojną domową.
REKLAMA