Czwartek, 21 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Pierwsza rocznica zamachu w Berlinie

Data publikacji: 19 grudnia 2017 r. 12:47
Ostatnia aktualizacja: 18 czerwca 2018 r. 22:47
Pierwsza rocznica zamachu w Berlinie
Pomnik z nazwiskami wszystkich zabitych Fot. EPA/CLEMENS BILAN  

Minister sprawiedliwości Niemiec Heiko Maas przyznał w pierwszą rocznicę zamachu terrorystycznego w Berlinie, że niemiecki rząd nie był w wystarczającym stopniu przygotowany do otoczenia opieką osób poszkodowanych w ataku, i przeprosił za popełnione błędy.

Pochodzący z Tunezji terrorysta Anis Amri 19 grudnia 2016 roku zastrzelił w Berlinie polskiego kierowcę Łukasza Urbana i wjechał jego 40-tonową ciężarówką na świąteczny jarmark na śródmiejskim placu Breitscheidplatz, zabijając tam 11 osób i raniąc ponad 70. Udało mu się zbiec do Włoch, gdzie w cztery dni po zamachu zginął w wymianie ognia z policją.

W pierwszą rocznicę tych tragicznych wydarzeń na Breitscheidplatz odbywają się upamiętniające ofiary zamachu uroczystości z udziałem krewnych ofiar i osób, które ucierpiały podczas ataku. W południe odsłonięty został pomnik z nazwiskami wszystkich zabitych.

– Nie byliśmy wystarczająco przygotowani na następstwa takiego zamachu terrorystycznego dla poszkodowanych. Mogę jedynie przeprosić za to ofiary i ich rodziny – napisał Maas w stanowisku opublikowanym we wtorek w dzienniku "Tagesspiegel". Jak dodał, zadaniem polityków w demokratycznym państwie prawa jest "uczenie się na błędach" i odpowiedzialność wobec ofiar terroryzmu. Zastrzegł, że w ustroju demokratycznym niemożliwe jest zapewnienie "absolutnego bezpieczeństwa". Jego zdaniem konieczna jest "społeczna ofensywa" przeciwko radykalnemu islamizmowi.

Śledztwo wykazało, że niemieckie instytucje odpowiedzialne za bezpieczeństwo popełniły wiele kardynalnych błędów w postępowaniu z przebywającym od 2015 roku na terenie Niemiec Tunezyjczykiem. Pomimo istniejących przesłanek nie umieszczono go w areszcie i nie deportowano do kraju pochodzenia, co pozwoliłoby uniknąć zamachu.

W liście otwartym opublikowanym przez tygodnik "Der Spiegel" rodziny ofiar zamachu zarzuciły Merkel, że swoim postępowaniem przyczyniła się do tej tragedii, a po ataku nie wykazała zainteresowania losem rodzin poszkodowanych. Zdaniem rodzin rząd Merkel popełnił błędy w polityce migracyjnej i wykazał się "polityczną bezczynnością" wobec zagrożeń. Dzień przed rocznicą kanclerz Niemiec spotkała się z osobami, które utraciły bliskich lub same ucierpiały podczas ataku. Obiecała pomoc i zapowiedziała kolejne spotkanie.

Prezydent Niemiec Frank-Walter Steinmeier zapewnił we wtorek rodziny ofiar oraz osoby ranne w ataku, że niemieckie władze "nie pozostawią ich bez pomocy". Przyznał, że dotychczasowa pomoc była spóźniona i niewystarczająca. Steinmeier zwrócił uwagę, że po zamachu dominowały zapewnienia, że mieszkańcy Berlina nie dadzą się zastraszyć i nie zmienią swojego stylu życia. Jego zdaniem postawa taka była słuszna, jednak poszkodowani mogli je odebrać jako "chłodną i zarozumiałą".

– Społeczeństwo nie może się ugiąć przed terroryzmem. Taka postawa nie może jednak prowadzić do wyparcia ze świadomości bólu i cierpienia – podkreślił. Jego zdaniem opór przeciwko terroryzmowi można stawiać także poprzez upamiętnianie ofiar i wsparcie dla rodzin. – Wspólnie celebrowana żałoba, wspólne poczucie gniewu, wspólna konsternacja należą też do spoiwa, którego potrzebujemy, by bronić naszej wolności.

(pap) 

Na zdjęciu: Pomnik z nazwiskami wszystkich zabitych

Fot.  EPA/CLEMENS BILAN 

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

do @ nasuwajäcego
2017-12-21 09:53:03
- czterdzieści godzin po zamachu, gdy ciężarówka zamist na policji stała w koszarach Bundeswehry znaleziono dokumenty.Tak długo szuka się dowodów (osobistych).
do @ nasuwajäcego
2017-12-20 23:12:35
- więcej pytań niż, odpowiedzi po 12-tu miesiącach "intensywnych śledźctw".... https://deutsch.rt.com/inland/46439-anis-amri-und-geheimdienste-spurensuche/ Anis Amri und die Geheimdienste: "Der Mann ist sauber".... https://www.nachdenkseiten.de/?p=38063 Stay-Behind – eine staatlich organisierte Terrorstruktur mit “unbelasteten” Paten..... https://www.nachdenkseiten.de/?p=38063 Stay-Behind – eine staatlich organisierte Terrorstruktur mit “unbelasteten” Paten....
nasuwają się pytania
2017-12-20 11:44:31
Czy to był rzeczywiście zamach? Czy zamachowiec nie był prowadzony przez służby?
Milionowe Nachodztwo... bez kontroli na granicach
2017-12-20 02:33:16
Odpowiedzialnosc ponosza... rowniez Rzadzacy UE - jak i w Berlinie !!
Odp. do... STOP
2017-12-20 02:24:01
To ma swoj Cel...i jest sprytnie PO-planowane ! A jak inaczej... Lewactwo bedzie moglo "PO-wykanczac" Europejskie Chrzescijanstwo ??
STOP
2017-12-19 12:48:36
Przeprosiny są tu zbędne. Zróbcie wszystko, aby ta historia się nie powtórzyła, a nie - ciągle hordy muzułmanów nadciągają do Europy. Ileż można?!?!
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA