W pierwszym zagranicznym wywiadzie po zaprzysiężeniu prezydent Andrzej Duda powiedział "Financial Times", że Polska nie chce być strefą buforową i wezwał NATO do ustanowienia stałych baz wojskowych na terenie kraju.
W rozmowie z Henrym Foyem, środkowoeuropejskim korespondentem gazety Duda podkreślił, że NATO nie poradziło sobie z przystosowaniem swojej strategii na wschodniej granicy w następstwie "imperialnych działań" Rosji na Ukrainie i w Gruzji.
"Nie chcemy być strefą buforową. Chcemy być prawdziwą wschodnią flanką sojuszu. Dziś, kiedy patrzymy na rozmieszczenie baz... to granicą są Niemcy" - oświadczył Duda.
"Zupełnie jakby NATO nie zauważyło przejścia Polski z Europy wschodniej do zachodniej" - powiedział Duda. Dodał, że "jeśli Polska i inne środkowoeuropejskie kraje mają stanowić realną granicę NATO, naturalne i logiczne byłoby założenie baz w tych państwach". (pap)
Więcej w magazynowym wydaniu (14 bm.) „Kuriera Szczecińskiego”.