Sobota, 23 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Piosenkarz Karel Gott zmarł w wieku 80 lat

Data publikacji: 02 października 2019 r. 16:51
Ostatnia aktualizacja: 03 października 2019 r. 19:43
Piosenkarz Karel Gott zmarł w wieku 80 lat
 

Najsłynniejszy współczesny czeski piosenkarz Karel Gott zmarł we wtorek krótko przed północą w otoczeniu rodziny w swym domu w wieku 80 lat po długiej i ciężkiej chorobie - poinformowała w środę agencję CTK jego żona.

W listopadzie 2015 roku u Gotta stwierdzono nowotworową chorobę węzłów chłonnych, której leczenie przebiegło pomyślnie. W połowie września artysta oznajmił, że cierpi na ostrą białaczkę i odbywa terapię ambulatoryjną.

„Z najgłębszym smutkiem w sercu informuję, że wczoraj krótko przed północą po ciężkiej i długiej chorobie opuścił nas mój ukochany mąż Karel Gott. Odszedł w domu, w spokojnym śnie, w kręgu rodziny” – oświadczyła CTK Ivana Gottova.

Prezydent Milosz Zeman uznał - jak przekazał jego rzecznik Jirzi Ovczaczek - że śmierć Gotta jest niezwykle smutną wiadomością dla całych Czech. Jak zaznaczył, artysta rozdawał siebie innym, podarował swoje życie całym generacjom. Zeman zadeklarował niedawno zamiar nadania Gottowi wysokiego odznaczenia państwowego, co chciał uczynić w przyszłym roku, by piosenkarz mógł je odebrać osobiście. Poprzednik Zemana, prezydent Vaclav Klaus odznaczył Gotta w 2009 roku medalem Za Zasługi I stopnia.

Premier Andrej Babisz zareagował na zgon piosenkarza okolicznościowym wpisem na Twitterze. "Karel Gott. Towarzyszył mi od młodości. I każdemu z nas. Jeden z największych Czechów, z jakimi mieliśmy zaszczyt obcować. Zmarł. Wierzyłem, że będzie tutaj na zawsze. Odczuwam niezmierny żal. Mistrzu, ceniłem Pana. Bardziej niż jestem w stanie to wyrazić" - napisał szef czeskiego rządu.

Agencji CTK powiedział, że zaproponuje rządowi, by uroczystości pogrzebowe artysty w praskiej katedrze św. Wita miały charakter państwowy.

Gott urodził się 14 lipca w 1939 roku w Pilznie w zachodnich Czechach. Z zawodu był elektrykiem, a śpiewać zaczął mając 18 lat. Najpierw amatorsko w kawiarniach, a od roku 1959 w profesjonalnej orkiestrze Karela Krautgartnera. Rok później zaczął uczyć się śpiewu operowego w konserwatorium.

Swój pierwszy longplay "Karel Gott śpiewa" wydał w 1965 roku, w ciągu ponad półwiecza w kraju i za granicą sprzedano łącznie 30 mln nośników z jego nagraniami. Rekordzistą jest tu pochodzący z 1977 roku longplay z piosenkami śpiewanymi po rosyjsku, którego nakład w różnych postaciach sięgnął 4,5 mln egzemplarzy.

Wylansował dziesiątki przebojów, w większości z muzyką nieżyjącego już kompozytora Karela Svobody. Wśród nich były między innymi "Lady Carneval" z 1968 roku, "Paganini" (1975) oraz tytułowa piosenka z telewizyjnego serialu "Pszczółka Maja" (1980).

Za granicą po raz pierwszy wystąpił w 1961 roku w Polsce z orkiestrą jazzową Czeskiego Radia, ale najwięcej jego podróży koncertowych do obcych krajów odbyło się na terenie Niemiec - łącznie ponad 50. W 1992 roku otrzymał od czeskiej wytwórni Supraphon Diamentową Płytę za 13 mln sprzedanych nośników, a w roku 2015 nagrodę Diamentowego Słowika za 40 zwycięstw w corocznych czechosłowackich, a potem czeskich społecznych głosowaniach na najlepszego artystę estradowego.

Kamieniem milowym kariery Gotta stał się w 1967 roku półroczny angaż w hotelu New Frontier w Las Vegas. W USA występował później jeszcze wielokrotnie, koncertując m.in. w 2000 i 2005 roku w nowojorskim Carnegie Hall. Po stłumieniu w 1968 roku Praskiej Wiosny dwukrotnie wyjeżdżał z kraju z zamiarem stałego wyemigrowania, na co się jednak nie zdecydował.

W 1977 roku wraz z wieloma innymi artystami podpisał tak zwaną Antykartę - sporządzone z poduszczenia władz oświadczenie potępiające prodemokratycznych działaczy Karty 77. Twierdził później, że został do tego zmuszony tak jak wielu innych sygnatariuszy. Podpisanie Antykarty uznał za największy błąd swojego życia i przeprosił tych, w których była ona wymierzona.

(PAP)

Fot. PAP/EPA

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Uwaga
2019-10-03 19:35:29
guciu - zachowujesz sie jak "jajcarz" bez jaj!!! miej troche ludzkiej SUBTELNOSCI dla innych. Karel Gott jednoczyl ludzkosc swoimi piosenkami i stylem wykonania ich w czasach nazwe "smutnych bardzo" ale on potrafil zmienic nastroj (chociaz na krotko) w stylu melodii ktore do dzis pamietamy spiewamy i wspominamy z sentymentem.
guciu
2019-10-03 16:30:49
A jeszcze składałem życzenia powrotu do zdrowia prosiłem o fotkę z podpisem dowidzenia panu.
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA