Helena Kmieć
Fot. Facebook/Wspólnota Wolontariatu Misyjnego Salvator
Polska wolontariuszka została zamordowana w Boliwii. Do tragedii doszło w miejscowości Cochabamba, gdzie napastnik ugodził kobietę nożem – poinformowała Wspólnota Wolontariatu Misyjnego Salvator.
REKLAMA
Jak podała Wspólnota, nieznani sprawcy napadli na ochronkę dla dzieci w Cochabambie w środkowej Boliwii, gdzie przebywała Helena Kmieć. Podczas zdarzenia napastnik ugodził kobietę nożem. Pomimo prób ratowania życia, zmarła.
"Z bólem serca pragniemy wszystkich Was zawiadomić o ogromnej tragedii, która wydarzyła się na naszej placówce wolontariackiej w Boliwii. 24 stycznia, nad ranem polskiego czasu, miał miejsce napad na ochronkę dla dzieci w Cochabambie, gdzie przebywały Helena Kmieć i Anita Szuwald. Podczas zdarzenia napastnik ugodził nożem Helenkę. Pomimo prób ratowania życia, zmarła" – poinformowała Wspólnota Wolontariatu Misyjnego Salvator.
Miejscowi właściciele Boga poczuli zagrożenie i zlikwidowali konkurencję. Zabojstwo oczywiście w imię Boga i ku chwale bożej. Nie pierwszy i nie ostatni raz religia jest przyczyną śmierci.
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
Myslenie ma przyslosc...
2017-01-26 00:14:45
Tak to bardzo czesto moze sie "zakonczyc"... jak sie pcha "nie oswojonemu Lwu w paszcze"...!!
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
[*]
2017-01-25 19:30:10
Smutek, że odszedł szlachetny CZŁOWIEK............
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
a co to za "wspólnota" ?
2017-01-25 15:06:42
i co to za "misja" ?
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
[*]
2017-01-25 13:37:44
Pamiętajmy, że kraje o odmiennej kulturze i obyczajowości pozostaną nimi na wieki. Nie ma prób ucywilizowania, nawrócenia, niesienia pomocy - dzicz pozostanie dziczą.
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.