Ponad 300 uczennic z różnych szkół w afgańskim mieście Herat poczuło się gorzej podczas lekcji. Wiele wymagało opieki medycznej i trafiło do szpitala. Władze Afganistanu podejrzewają, że była to próba otrucia dziewcząt za pomocą gazu przez talibów, którzy sprzeciwiają się edukacji kobiet. To kolejny taki incydent w ciągu tygodnia. Wszczęto śledztwo w celu wyjaśnienia czy było to działanie zamierzone. (s)
Na zdjęciu: Matki trzymają kroplówki swoim córkom.
Fot. EPA/JALIL REZAYEE