Piątek, 22 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Putin: Nie zostawimy Rosjan na Ukrainie

Data publikacji: 21 grudnia 2015 r. 12:31
Ostatnia aktualizacja: 18 czerwca 2018 r. 22:46
Putin: Nie zostawimy Rosjan na Ukrainie
 

Prezydent Rosji Władimir Putin powiedział w wywiadzie zawartym w filmie dokumentalnym nadanym w telewizji "Rossija 1", że nie zostawi Rosjan mieszkających na wschodniej Ukrainie na pastwę nacjonalistów.

- Wychodzimy tylko z jednego założenia, że nie możemy oddać na pożarcie nacjonalistom ludzi, którzy mieszkają na południowym wschodzie kraju. I nie tylko Rosjan, ale i ludności rosyjskojęzycznej, zorientowanej na Rosję - powiedział Putin.

O Ukrainie mówił, że "nikt nie chce jej mieć na utrzymaniu". Według jego słów Zachód nie wierzy w zdolność kredytową Ukrainy i w stabilizację jej gospodarki.

- Po co poparli przewrót państwowy... Zdaje się, że wielu naszych partnerów widzi, że popełnili błąd, tylko nikt nie chce się do tego przyznać - oświadczył. Według jego słów organizatorzy "przewrotu" w 2014 roku wykorzystali niezadowolenie społeczeństwa, po czym Ukraina została "oddana pod zarząd zewnętrzny", a "władza pozostała w rękach oligarchów".

- A co Ukraina dostała w zamian? Być może dadzą jej prawo do bezwizowego wjazdu do UE. (...) Jednak to nie jest prawo do pracy, to nie wiza pracownicza - mówił Putin. W wywiadzie określił też Ukrainę jako "piękny kraj, z takim nadzwyczajnym narodem jak Ukraińcy".

Putin w programie wyraził m.in. opinię, że Zachód obawia się odbudowania ZSRR i dlatego usiłuje nie dopuścić do integracji na obszarze poradzieckim nawet w sferze gospodarki.

- Jestem przekonany, że stanowisko naszych partnerów zachodnich - europejskich i amerykańskich - jest związane nie z obroną interesów Ukrainy, a z próbą przeszkodzenia w odbudowaniu Związku Radzieckiego. I nikt nie chce nam uwierzyć w to, że nie stawiamy sobie za cel odbudowy Związku Radzieckiego - zapewnił. Prezydent ocenił też, że dzięki integracji gospodarczej Rosja i Ukraina stałyby się bardziej konkurencyjne w gospodarce światowej.

- Myślę, że głównym zadaniem (Zachodu w kwestii Ukrainy) jest niedopuszczenie do takiego połączenia wysiłków - zauważył. Zapowiedział też, że Rosja będzie nadal ulepszać swój arsenał nuklearny jako czynnik powstrzymywania. Zapewnił jednak, że nie będzie on wielkim straszakiem atomowym. Pytany o możliwość wybuchu wojny światowej Putin wyraził nadzieję, iż do tego nie dojdzie, ponieważ byłaby to "katastrofa na skalę planety".

- Chce się mieć nadzieję, że nie znajdzie się dzisiaj na Ziemi tak szalony człowiek, który zdecydowałby się na użycie broni nuklearnej - zaznaczył. (pap)

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Dodatkowe pytanie ?
2015-12-22 10:17:07
Rosjanie zamieszkuja w bardzo wielu Krajach calego Swiata czyli co... Moskwa zamierz rowniez i tam interweniowac... wojskowymi Ludzmi w mundurach zakupionych w jakis tam Sklepie... ??
2 strona medalu,
2015-12-22 00:08:58
A ciekawym jest tez... ilu z tych Ukrainskich Rosjan tak na Krymie... jak i Ci co do tej pory od niedawna poprzenosili sie ze wschodniej Ukrainy do Rosji... chcialo by juz spowrotem wrocic ??
Ot i PO-wstaly 2 pastwy...,
2015-12-22 00:01:28
A dlaczego do tej pory Rosjanie mieszkajacy na terenach Wschodniej Ukrainy za wiele nie narzekali i zyli sobie tam spokojnie ? A tym Rosjanom ktorym Ukrainskie uklady nie pasowaly czy dalej nie pasuja...to nic prostrzego jak przenies sie na druga strone do Rosji na pastwe Komunistow... gdyz wolnego terenu jast tam "mnogo" tak PO dlugosci jak i PO szerokosci ! !
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA