Sobota, 23 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Rekord aukcyjny pobity!

Data publikacji: 04 października 2017 r. 20:54
Ostatnia aktualizacja: 18 czerwca 2018 r. 22:47
Rekord aukcyjny pobity!
 

W Hongkongu na aukcji domu Sotheby's padł rekord za chińską porcelanę. Płytką miseczkę z czasów Północnej dynastii Song (960-1127) do płukania pędzli sprzedano za blisko 38 mln dolarów - podał w środę serwis internetowy ArtDaily.

Nabywca naczynia nie życzył sobie, by dom aukcyjny ujawnił jego tożsamość. Licytacja zaczęła się od ponad 10 mln dolarów i trwała, z udziałem licytujących przez telefon, około 20 minut.

Wylicytowana miseczka jest przykładem niezwykle rzadkiej porcelany produkowanej na potrzeby dworu cesarskiego w późnym okresie Północnej dynastii Song. Według Sotheby's jest jednym z zaledwie czterech takich naczyń w rękach prywatnych. Podobne znajdują się w muzeach, m.in. Muzeum Brytyjskim i Muzeum Pałacowym w Tajpej. Naczynie ma 13 cm średnicy i błyszczącą zielonkawo-niebieską glazurę. Pochodzi ze słynnych swego czasu warsztatów w Ruzhou w obecnej prowincji Henan.

Ceramika z okresu dynastii Song jest wysoko ceniona przez znawców dla jej subtelnej prostoty i szkliwa. Rzemieślnicy dopracowali wówczas technikę szkliwienia, m.in. uzyskując charakterystyczny zielonkawy odcień celadonu, seledynu przypominającego barwą niezwykle przez Chińczyków ceniony nefryt.

Poprzedni rekord za chińską porcelanę to 36,05 mln dolarów za czarkę do wina z czasów dynastii Ming (1368–1644). Tyle zapłacił w 2014 roku potentat finansowy z Szanghaju, Liu Yiqian, były taksówkarz, należący do nowej klasy chińskich superbogaczy penetrujących świat w poszukiwaniu dzieł sztuki i antyków.

Liu podobno z kupionej czarki do wina pija herbatę. W zeszłym roku wybudował w Szanghaju muzeum i, płacąc wygórowane sumy za swoje nabytki, stał się jednym z najbardziej znanych chińskich kolekcjonerów. Ostatnio zaczął kupować też dzieła sztuki europejskiej. W 2015 roku zapłacił ponad 170 mln dolarów za jeden z aktów Modiglianiego na aukcji w domu Christie's. Była to wówczas druga z najwyższych cen zapłaconych na aukcji za dzieło sztuki.

(pap)

Fot. EPA/JEROME FAVRE 

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

lolo
2017-10-06 15:40:56
- takiej chińskiej miseczki (kupiłem od Chińczyka więc chińska) to żre mój szczeniak....Sprzedam z zyskiem jak piesek podrośnie.
,
2017-10-05 06:52:07
Ciekawe, na czym się tak dorobili, bo na pewno nie uczciwą własną pracą.
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA