Piątek, 22 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Rosja: Do rozmieszczenia wojsk w Polsce wykorzystano manewry

Data publikacji: 03 grudnia 2017 r. 13:02
Ostatnia aktualizacja: 18 czerwca 2018 r. 22:47
Rosja: Do rozmieszczenia wojsk w Polsce wykorzystano manewry
Minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow Fot. EPA/Fabio Frustaci  

Minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow stwierdził w wywiadzie dla białoruskiej telewizji, że obawy USA i NATO w związku z manewrami Zapad-2017 były tylko pretekstem do rozmieszczenia wojsk w Polsce i państwach bałtyckich.

Według Siergieja Ławrowa „Zachód nie tyle obawiał się, co próbował wykorzystać manewry jako pretekst, by rozkręcać histerię”.

– Każdy, kto chciał, był na tych manewrach i przekonał się, że wszystko było transparentne. Ale „cichaczem”, gdy narastała histeria, naszym amerykańskim kolegom razem z NATO udało się rozmieścić dodatkowe kontyngenty wojskowe i sprzęt na terenie państw bałtyckich i Polski – powiedział rosyjski minister w wywiadzie dla telewizji RTR-Białoruś. Ławrow mówił również o sytuacji wokół Półwyspu Koreańskiego. Jak stwierdził, „jest takie wrażenie, że Amerykanie specjalnie sprowokowali Kim Dzong Una”, przeprowadzając w regionie niezapowiadane manewry.

– Dlatego potępiając rakietowo-jądrowe awantury Pjongjangu, nie możemy nie potępić prowokacyjnego zachowania naszych amerykańskich kolegów. I niestety, próbują oni wciągnąć w to także Japończyków i Południowych Koreańczyków, którzy będą pierwszymi ofiarami w przypadku wojny na Półwyspie Koreańskim – mówił Ławrow.

Szef rosyjskiej dyplomacji zapewniał, że Moskwa nie ma nic przeciwko temu, by jej sąsiedzi z dawnego bloku wschodniego nawiązywali bliższe relacje z UE, ale widzi „chęć niektórych państw unijnych, by wykorzystać Partnerstwo Wschodnie do celów antyrosyjskich”. Ławrow skrytykował NATO i tradycyjnie zarzucił mu naruszenie pozimnowojennych ustaleń z Moskwą i zmuszanie wschodnich sąsiadów do wyboru: Zachód albo Rosja.

– My nikogo nie szantażujemy, nie stawiamy ultimatów, zajmujemy się swoim bezpieczeństwem, a nie gramyi w geopolitykę – mówił z kolei o Organizacji Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym, poradzieckim sojuszu obejmującym Rosję, Białoruś, Kazachstan, Tadżykistan, Kirgistan i Armenię.

(pap)

Fot. EPA/Fabio Frustaci 

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Lub inaczej...
2017-12-05 00:39:17
To na przyszlosc... "warto lub trzeba" Organizowac tak Wielkie Wojskowe Manewry na Syberii lub pod Kamczatka - a nie "straszyc" malej Polski, Ukrainy i Krajow Baltyckich !!
03.12.2017 roku
2017-12-05 00:30:01
Ta wypowiedz pasowala lub bedzie pasowac - na 1 Kwietnia...!!
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA