Piątek, 22 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Rosja wykorzystuje internet do propagandy

Data publikacji: 19 czerwca 2016 r. 20:07
Ostatnia aktualizacja: 18 czerwca 2018 r. 22:46
Rosja wykorzystuje internet do propagandy
Fot. EPA/SERGEY CHIRIKOV  

Państwo rosyjskie wykorzystuje internet i media społecznościowe, by prowadzić propagandę prokremlowską - podkreślają eksperci.

Olga Irisova, analityk w warszawskiego Centrum Polsko-Rosyjskiego Dialogu i Porozumienia, uważa, że rządzący w Rosji stale opłacają całe "fabryki trolli", czyli miejsca, w których ludzie na zlecenie piszą i publikują w internecie propagandowe blogi, notki czy nawet komentarze w mediach społecznościowych. Zdaniem Irisovej w Rosji działają przynajmniej cztery takie "fabryki", m.in. w Moskwie i Niżnym Nowogrodzie.

- Głównym celem (tworzenia fabryk trolli - PAP) jest tworzenie iluzji powszechnego wsparcia dla polityki (Władimira) Putina - powiedziała Irisova. Według niej w Moskwie zarobki blogerów, którzy publikują na zlecenie Kremla propagandowe treści w internecie, mogą wahać się między 600 a 1000 euro miesięcznie. Jednak spektrum form publikacji i płaszczyzn, na których działają "trolle" w internecie, jest znacznie większe - uważa Irisova. Do zadań, opłacanych przez Kreml internautów, należy jej zdaniem m.in. pisanie artykułów patriotycznych, tworzenie blogów, nagrywanie krótkich filmów wideo, czy działalność w obrębie mediów społecznościowych.

- Trolle w mediach społecznościowych muszą napisać ok. 120 komentarzy dziennie - dodała Irisova.

Proces rekrutacji do "fabryki trolli" odbywa się m.in. w internecie, a kandydaci są skuszeni wynagrodzeniem wyższym niż średnie wynagrodzenie w Rosji - uważa Irisova. Są tysiące ofert pracy tego typu. Ekspertka zaznaczyła również, że państwo rosyjskie prowadzi także działalność prowokacyjną wobec obywateli krytykujących politykę rządzących po to, żeby - jak mówi - "móc ścigać ich z ustaw antyekstremistycznych".

- Rosja wysyła w ten sposób prosty komunikat do społeczeństwa: są rzeczy, o których w internecie nie można mówić - oceniła Irisova. (pap)

Fot. EPA/SERGEY CHIRIKOV

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

oko
2016-06-21 23:33:29
Paranoik :-)
niekoniecznie agent
2016-06-21 15:28:41
tak jak pisałem, być może pożyteczny idiota (definicję bodaj Stalin wprowadził) jeden z drugim. Państwo w 21 wieku oparte na zdrowaśkach, pokropkach i zwalczaniu aborcji... litości. Idź się zdrzemnij.
Jarun
2016-06-21 14:54:04
Na głupotę nie mam argumentów. Jeżeli według ciebie - Rydzyk jest rosyjskim agentem i wspiera Kreml, to ja się poddaję. Maciarewicz i Kaczyński to rusofoby więc według ciebie wspierają tym Moskwę. Od dawna masz te objawy?
Kolega cytuje Lema...
2016-06-21 14:04:23
...i pokazuje, jak bardzo (jakoby) Lem miał rację. Nikt nie porównuje historii, tylko podaje przykładową podpowiedź do z Du.y wziętego pytania o hymn. Hymny się zmieniają, zwykle z pragmatycznych dość powodów. Co do Rydzyków, Antonich i innych rewolucjonistów... Po owocach ich poznajemy. Albo są agentami, albo pożytecznymi dla Putina i Kremla... Bo wszyscy co szkodzą Rzeczpospolitej i Polakom wspierają Moskwę. Świadomie lub nie.
Jarun
2016-06-21 10:24:32
Porównywanie polskiej historii do niemieckiej - to kretynizm schizofrenika! Odmóżdżeni zrównują katów z ofiarami wojny. A propos agentów Putina. Paranoicy wypisują na forach różne bzdury i między innymi wynika, że wszyscy u władzy są Żydami, a redemptorysta T.Rydzyk to agent Putina. Ostatnio do agentów "dołączył" A. Maciarewicz. To wyszukałem w Internecie. St.Lem miał powiedzieć: Nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów, dopóki nie skorzystałem z internetu.
@Jarun
2016-06-21 08:30:54
Pewnie z podobnych powodów, dla których w oficjalnym hymnie Niemiec nie ma między innymi zwrotki rozpoczynającej się od "Deutschland, Deutschland über alles, über alles in der Welt"
prokremlowskich trolli pełno
2016-06-21 00:05:26
Niektórzy robią to za darmo, z własnej głupoty. Rosjanie nazywają ich "gawnojedy".
Jarun
2016-06-20 18:33:13
Oglądałem RTR Planeta gdzie po zestrzeleniu rosyjskiego samolotu w rosyjskiej telewizji w dyskusji głos zabierał turecki dziennikarz (sic!). Występują tez dziennikarze z Ukrainy, Amerykanin, nawet dziadek Korwin-Mikke wystąpił. Wystąpił też Syryjczyk pro-rządowy i drugi anty-rządowy (antyrosyjski), Grek, Włoch. Amerykanin "równo jechał" po Ruskich i dalej zapraszają go do studia. U nas TVP1,2, Info - takie wystąpienie np. Rosjanina nie mieści się w naszej "demokracji", a w reżimie Putina i owszem. Audiatur et altera pars - należy wysłuchać też drugiej strony. Naszych "wolnych mediów" to nie dotyczy! Jest tylko jedna prawda, objawiona ludowi przez establishment.
Jarun
2016-06-20 17:02:37
I pytanie - dlaczego usunięto zwrotkę z naszego hymnu narodowego?: "Niemiec, Moskal nie osiędzie, gdy jąwszy pałasza, hasłem wszystkich zgoda będzie i ojczyzna nasza." a zachowano taką nieistotną, podobną do: "Poszła Karolinka do Gogolina", czyli: "Już tam ojciec do swej Basi mówi zapłakany: „słuchaj jeno, pono nasi biją w tarabany”.
ja
2016-06-20 16:54:03
Ta Irysowa to idiotka Żadna Telewizja oprócz rosyjskiej nie pokazuje tyle złych spraw dziejących sie u nich w Rosji . Krytyka jest ale pokazują i osiągniecia A programy dyskusyjne? Niech pokaże ta mądrala choc jeden taki program jaki prowadzi Sołowiow gdziekolwiek na Świecie, w którym biorą uczestnictwo dyskutanci i to tylko krytyczni z różnych krajów, w tym USA ,a także z Polski Żaden kraj , żaden , nie da sobie cos takiego w swoich telewizjach pozwolić , bojąc sie o prawdę jaka mogliby widzowie dowiedzieć Przecież jest totalna blokada w naszych ( amerykańskich) mediach o wszystkim co dobre w Rosji
Jarun
2016-06-20 16:24:28
Powinno być: "nasze media", które nie są nasze ! (...za wyjątkiem Kuriera Szczecińskiego :-)
Jarun
2016-06-20 16:12:46
To prawda-Rosja stosuje politykę pro-rosyjską. Jeżeli rząd rosyjski opłaca trolli to chyba zrozumiałe, że będą pisać na zamówienie i "pod dyktando" kremla moskiewskiego. (Nota bene, są kremle nie tylko w Moskwie). Rosyjskie media są w rękach Rosjan, a w Polsce ok.80% mediów są w rękach niemieckiego kapitału. Zauważcie, że jakikolwiek głos spoza głównego nurtu (mainstreamu) nie wpisujący się w ogólną nagonkę na Rosję i Putina...to od razu: agent Putina. Ma być pro-unijnie, pro-rządowo, jednomyślnie a o Rosji-tylko źle. "Gdzie się dwóch bije -tam Niemcy korzystają". Polska stała się amerykańską szpicą na Wschodnią Europę, a Zachodnia Europa dogaduje się z Rosją w Sankt Petersburgu, o czym milczą nasze media.
@PrOpaganda
2016-06-20 09:12:48
Masz rację! Dodam tylko, że idzie już 9. rok i ilość propagandy potroiła się! Nic dziwnego - 8 lat było ciężko, ale teraz da się sączyć także z mediów publicznych! Dobra zmiana, Kur.ska jego mać!
PrOpaganda
2016-06-20 08:12:52
Skąd my to znamy. Osiem lat mieliśmy to codziennie.
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA