Piątek, 22 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Szaleją pożary

Data publikacji: 16 września 2015 r. 18:30
Ostatnia aktualizacja: 18 czerwca 2018 r. 22:45
Szaleją pożary
 

Kilka tysięcy osób zostało w północnej Kalifornii ewakuowanych a ponad 400 domów całkowicie spalonych w rezultacie szalejących pożarów podsycanych przez silny wiatr i długotrwałą suszę. Potwierdzono jedną ofiarę śmiertelną.

Pożar, który wybuchł w sobotę, natychmiast przeniósł się na pobliskie niewielkie osady. Rozprzestrzeniał się tak szybko, że często mieszkańcy musieli uciekać pozostawiając wszystko na pastwę płomieni. Chwila zwłoki groziła odcięciem drogi ucieczki i śmiercią. Ofiarę śmiertelną zanotowano w hrabstwie Lake. Kobieta w starszym wieku nie zdołała uciec przed płomieniami, które błyskawicznie objęły cały jej dom.

- Wszystko się paliło, to było jak Armageddon. Uciekaliśmy przez płomienie - powiedział 37-letni Steve Johnson.

Pożar obrócił w popiół prawie 25 tys. hektarów. Mimo wysiłków strażaków, żywioł opanowano w zaledwie 5 procentach. Pożary szalejące na dotkniętym suszą zachodzie USA mogą być najbardziej niszczycielskie w historii. (pap)

 

Fot. EPA/US FOREST SERVICE

 

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA