Władze Norwegii oraz Danii ogłosiły, że w związku z trudną sytuacją epidemiczną w Szwecji swobodne podróżowanie do tego kraju nie będzie możliwe. Granice pozostaną zamknięte dla Szwedów, za to zostaną otwierane dla obywateli innych krajów.
Jak poinformowała premier Norwegii Erna Solberg, kraj ten od 15 lipca otworzy się na przyjezdnych z krajów UE bez konieczności przebywania w kwarantannie.
Lista państw uznanych za bezpieczne zostanie przedstawiona później, a jej kształt zależeć będzie od rozwoju zakażeń Covid-19 w danym kraju. Wiadomo już, że kryteriów bezpieczeństwa (mniej niż 20 nowych przypadków na 100 tys. mieszkańców w ciągu ostatnich dwóch tygodni) nie spełnia Szwecja, a nawet uznano, że sytuacja epidemiczna w tym kraju uległa pogorszeniu.
- Norwegowie mogą już swobodnie podróżować do innych krajów skandynawskich poza Szwecją za wyjątkiem (szwedzkiej) wyspy Gotlandia. Niestety rozwój sytuacji w tym regionie spowodował, że dla osób powracających z Gotlandii znów przywrócona zostanie kwarantanna - oznajmiła premier Solberg.
Dla Skandynawów Gotlandia to popularne miejsce letniego wypoczynku
Szwecja pozostanie izolowana także przez Danię. Według duńskiego nadawcy publicznego DR, rząd tego kraju od 27 czerwca umożliwi podróże do państw UE z wyjątkiem Szwecji, Irlandii, Portugalii oraz Rumunii. Zakaz obejmuje też Wielką Brytanię. Jedyny region Szwecji, jaki uznano za bezpieczny, to Vaesterbotten na północy, dokąd Duńczycy będą mogli podróżować. Natomiast wbrew wcześniejszym zapowiedziom granica między Kopenhagą a szwedzkim Malmoe na moście nad cieśniną Sund pozostanie zamknięta.
Wcześniej również Finlandia nie zdecydowała się na otwarcie granic ze Szwecją.
Bilans ofiar śmiertelnych Covid-19 w tym kraju rośnie.
- W Szwecji rośnie krzywa zakażeń, gdyż przeprowadzamy więcej testów. Wyłapujemy rozprzestrzenianie się w społeczeństwie łagodnych przypadków Covid-19. Zmniejsza się obciążenie służby zdrowia - stwierdził ostatnio główny epidemiolog kraju Anders Tegnell.
W Sztokholmie epidemia koronawirusa najbardziej dotknęła dzielnice zamieszkane przez imigrantów oraz pensjonariuszy domów opieki.
- Covid-19 będzie najpewniej najczęstszą przyczyną zgonów w całym 2020 roku - wynika z opublikowanego raportu Centrum Epidemiologii i Medycyny Społecznej (CES).
Dotychczas w stolicy Szwecji i okolicach w wyniku Covid-19 zmarło 2337 osób. W ubiegłym roku w Sztokholmie i okolicach najwięcej osób, bo 1256, zmarło w wyniku chorób serca, 931 z powodu demencji, 829 w związku z udarem mózgu, a 695 na skutek nowotworów płuc, tchawicy lub oskrzeli.
Z danych CES wynika, że w Sztokholmie dotychczas na Covid-19 zmarło 17 osób polskiego pochodzenia (6 osób na 10 tysięcy).
(pap)
Fot. Wikipedia (licencja: CCA-SA 4.0 International)