Sobota, 23 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Talibowie zaatakowali uniwersytet

Data publikacji: 20 stycznia 2016 r. 10:46
Ostatnia aktualizacja: 18 czerwca 2018 r. 22:46
Talibowie zaatakowali uniwersytet
Reanimacja jednej z ofiar ataku Fot. EPA/BILAWAL ARBAB  

Bilans ofiar śmiertelnych środowego ataku na kampus uniwersytecki w mieście Czarsadda (Charsadda) w północno-zachodnim Pakistanie przekroczył 21 osób - poinformowała policja, według której operacja się zakończyła. Do ataku przyznali się pakistańscy talibowie.

Z kampusu dochodziły odgłosy eksplozji i strzelaniny. Bojownicy sforsowali ogrodzenie uniwersytetu, po czym wkroczyli do budynków i otworzyli ogień do studentów i wykładowców w salach wykładowych i akademikach. Wcześniej podawano, że 70 proc. studentów zostało uratowanych po ataku na uczelnię. Media informowały, że prócz studentów zginął także profesor chemii. Nie sprecyzowano, czy czterech napastników, którzy mieli ponieść śmierć w operacji pakistańskich służb, uwzględniono w bilansie ofiar. Według telewizji obrażeń w ataku mogło doznać ok. 50 osób.

Pakistańskie stacje telewizyjne relacjonowały na żywo wydarzenia z uniwersytetu Bacza Chan, w mieście Czarsadda, oddalonym ok. 50 km od Peszawaru. Na miejsce skierowano znaczne siły policyjne i wojskowe. Są także karetki pogotowia, rannych do szpitali transportowały śmigłowce.

Środowy zamach przypomina zdarzenie z grudnia 2014 roku, kiedy bojownicy należący do ugrupowania powiązanego z pakistańskimi talibami zaatakowali szkołę prowadzoną przez armię w Peszawarze. Zginęło wówczas ok. 150 osób, głównie uczniów. (pap)

 

Na zdjęciu: Reanimacja jednej z ofiar ataku
Fot. EPA/BILAWAL ARBAB

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA