Piątek, 22 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Wyspy Cooka przygotowują się na pierwsze zakażenia koronawirusem po wizycie chorego turysty

Data publikacji: 14 lutego 2022 r. 23:09
Ostatnia aktualizacja: 14 lutego 2022 r. 23:09
Wyspy Cooka przygotowują się na pierwsze zakażenia koronawirusem po wizycie chorego turysty
Budynek parlamentu Wysp Cooka Fot. Wikipedia (licencja: CCA-SA 3.0 International)  

Rząd położonych na południowym Pacyfiku Wysp Cooka, jednego z ostatnich na świecie terytoriów, do którego nie dotarła pandemia Covid-19, przygotowuje się na pierwsze zakażenia po wizycie nowozelandzkiego turysty, u którego po powrocie do kraju stwierdzono infekcję.

- Jest prawdopodobne, że ta osoba była już zainfekowana, kiedy tutaj przebywała, i jeszcze bardziej prawdopodobne, że ten wirus już krąży w naszym społeczeństwie - powiedział w niedzielę premier Mark Brown.

Wyspy Cooka są samorządnym terytorium stowarzyszonym z Nową Zelandią. Zamieszkuje je ok. 17 tys. osób.

Kraj zamknął swoje granice na początku 2020 r., gdy świat ogarnęła pandemia Covid-19. Od stycznia mogą do niego przybywać, bez obowiązku przechodzenia kwarantanny, mieszkańcy Nowej Zelandii.

Jak poinformował Brown, jeden z turystów z tego kraju, który spędził na Wyspach Cooka osiem dni, został pozytywnie zdiagnozowany po powrocie do Nowej Zelandii w zeszłym tygodniu.

Według oficjalnych danych 99,6 proc. mieszkańców Wysp Cooka powyżej 12. roku życia przyjęło dwie dawki szczepionki przeciwko Covid-19; 70 proc. z nich otrzymało również dawkę przypominającą.

- Możliwe, że już dochodzi do cichego szerzenia się wirusa, ponieważ wysoki stopień wyszczepienia naszego społeczeństwa powoduje, że ludzie przechodzą infekcje tak łagodnie, że nawet nie zdają sobie z tego sprawy - zaznaczył Brown. Dodał, że szczepionki powinny ochronić mieszkańców Wysp Cooka przed poważnym przebiegiem Covid-19.

(PAP)

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Andrzej
2022-02-16 19:32:23
''99,6 proc. mieszkańców Wysp Cooka powyżej 12. roku życia przyjęło dwie dawki szczepionki przeciwko Covid-19'' . Brawo. I to się nazywa mądry naród, który ufa lekarzom i nie wierzy w teorie spiskowe antyszczepionkowców.
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA