Sobota, 23 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Wzrósł bilans ofiar (akt.)

Data publikacji: 15 listopada 2015 r. 20:43
Ostatnia aktualizacja: 18 czerwca 2018 r. 22:46
Wzrósł bilans ofiar (akt.)
Muzułmanka kładzie kwiaty przed jedną z paryskich restauracji, w których doszło do ataków dżihadystów. Kondolencje płyną z całego świata. Fot. EPA/MARIUS BECKER  

W wyniku odniesionych obrażeń po piątkowych zamachach w Paryżu zmarły w szpitalach trzy osoby, ale oficjalny bilans ofiar śmiertelnych pozostaje niezmieniony i wynosi 129 osób - podało Zrzeszenie Szpitali Publicznych w Paryżu (AP-HP).

Wcześniej źródła w służbie zdrowia podały, że bilans ofiar śmiertelnych zamachów wzrósł do 132 osób. Zmarły trzy osoby spośród 80 rannych przyjętych do szpitali w stanie krytycznym. 42 osoby wciąż pozostają na oddziałach reanimacji i intensywnej terapii - zakomunikowało AP-HP. (pap)

 

Wcześniejsza informacja:

Bilans ofiar śmiertelnych zamachów w Paryżu wzrósł w niedzielę do 132 osób - podały źródła w służbie zdrowia. W szpitalach w wyniku odniesionych obrażeń zmarły trzy osoby.

Zamachy, które mają być zemstą za francuskie zaangażowanie w konflikt w Syrii, to największa tragedia, jaka dotknęła Francję od czasów drugiej wojny światowej. W sobotę zaczęła się trzydniowa żałoba narodowa.

W sumie ok. 350 osób zostało rannych. Ponad 90 z nich jest w stanie krytycznym. Do zamachu przyznało się Państwo Islamskie (IS). Dżihadyści ostrzegli, że Francja pozostanie jednym z ich głównych celów do momentu, aż jej władze nie zrezygnują z dotychczasowej polityki i zaangażowania w walkę przeciwko islamistom. 

Na terytorium całej Francji wprowadzono stan wyjątkowy, a do pilnowania bezpieczeństwa w Paryżu skierowano dodatkowych 1500 żołnierzy. Wojskowi chronią także miejsca kultu religijnego. Przywrócono kontrole graniczne. Służby celne mają dokładnie sprawdzać ludzi, samochody, pociągi, statki i samoloty. Do odwołania zamknięto też m.in. wieżę Eiffla. Wzmocniono ochronę francuskich budynków poza granicami kraju, takich jak ambasady, instytuty kulturalne czy licea. (pap)

 

Na zdjęciu: Muzułmanka kładzie kwiaty przed jedną z paryskich restauracji, w których doszło do ataków dżihadystów. Kondolencje płyną z całego świata.

Fot. EPA/MARIUS BECKER

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

powariowaliście?!
2015-11-16 16:12:23
Muzułmanką na zdjęciu chcecie sprowokować społeczeństwo? Ma się zakodować, że jest ofiarą? Komu i po co ten kit wciskacie? Chcecie się bawić jak dziennikarka Polsatu, która włożyła między znicze niemiecką flagę, a później na nagraniu mówiła, że to Niemcy oddali hołd?
Tylko pytam,
2015-11-15 21:35:16
A ta Muzulmanka ze zdjecia... to sklada czy poprawia kwiaty za swoich 7- 8-iu IS-lamistow... ??
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA