Sobota, 23 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Zagraniczne media o wizycie Dudy w Niemczech

Data publikacji: 30 sierpnia 2015 r. 12:24
Ostatnia aktualizacja: 31 marca 2020 r. 10:10
Zagraniczne media o wizycie Dudy w Niemczech
 

Niemieckie media oceniły pozytywnie pierwszą wizytę prezydenta Andrzeja Dudy w Berlinie, choć nie poświęciły jej zbyt wiele miejsca. Autorzy opublikowanych komentarzy krytykują jednak stanowisko polskich władz wobec problemu uchodźców.

Dziennik "Frankfurter Allgemeine Zeitung" w komentarzu "Wspólne działanie" podkreśla, że fakt, iż wizyta polskiego prezydenta w Berlinie nie wywołała większej sensacji, należy uznać za znak pomyślny.

Dobrzy sąsiedzi

- Niemcy i Polacy przebyli w minionych dziesięcioleciach długą drogę. Staliśmy się dla siebie dobrymi sąsiadami, tak jak tego sobie życzył Willy Brandt (kanclerz w latach 1969-1974, który ukląkł przed pomnikiem Bohaterów Getta w Warszawie - PAP). Nie było to łatwe dla żadnej ze stron - pisze Peter Sturm. Autor uznał za szczególnie pozytywny fakt, że najwidoczniej nawet w obozie politycznym, z którego wywodzi się nowy prezydent Polski, doszło do odprężenia w stosunkach z sąsiadem na Zachodzie: "Gdyby ta tendencja utrzymała się po ewentualnym zwycięstwie narodowych konserwatystów (PiS) w wyborach parlamentarnych, byłby to kolejny krok naprzód". Zdaniem komentatora "FAZ" stabilizująco (na relacje niemiecko-polskie) wpływa - "wbrew swej woli" - prezydent Rosji. "Pomoc" ze strony Władimira Putina, sprawiająca, że Niemcy i Polacy ze sobą współpracują, przestała być już potrzebna - uważa Sturm, zaznaczając, że jest to rzadki przypadek w historii obu narodów.

Ukraina i uchodźcy

"Sueddeutsche Zeitung" zwraca uwagę na apel prezydenta Niemiec Joachima Gaucka do Europy o większą odwagę w rozwiązywaniu problemu uchodźców. W materiale "Wizyta sceptyka" jego autorka Constanze von Bullion tłumaczy, że Gauck oczekuje od swego polskiego kolegi "czegoś więcej niż tylko <<Nie>> wobec ogólnoeuropejskiego podziału uchodźców według stałych kwot”. Komentatorka podkreśla, że słowa Dudy oznaczają, iż Polska nie ma zamiaru uczestniczyć w takim rozwiązaniu problemu. Wskazuje, że polski prezydent zasłania się ewentualnym przybyciem do Polski uciekinierów z Ukrainy. Bullion pisze, że Duda wysunął na pierwszy plan konflikt na Ukrainie oraz, że domagał się silniejszej obecności NATO na wschodniej flance i większego udziału Polski w rozmowach o kryzysie ukraińskim. "Sueddeutsche Zeitung" określa Dudę mianem polityka "przyjaznego Niemcom i eurosceptyka".

Trudny gość

Wydawany w Berlinie "Der Tagesspiegel" nazywa Dudę "trudnym gościem". Komentator gazety Christoph von Marschall pisze, że obie strony zabiegały podczas wizyty o współpracę, "pomimo istniejących różnic". Jak podkreśla, obaj prezydenci rozwiali obawy, że w wyniku ewentualnego powrotu PiS do władzy ucierpieć może polsko-niemiecka współpraca. Marschall zwraca uwagę, że w sprawach kluczowych, takich jak problem uchodźców, wojna na Ukrainie czy współpraca w ramach NATO, Polska i Niemcy "stawiają inne akcenty". "Der Tagesspiegel" uznał za interesujący polski postulat dotyczący praw Polaków w Niemczech do pielęgnowania ich kultury i języka.

(pap)

Na zdjęciu: Prezydenci Polski i Niemiec

Fot. EPA/RAINER JENSEN

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

W zagranicznych mediach...
2015-08-31 11:01:09
Gdyz widza wyraznie... WYSOKI POZIOM INTELEKTUALNY obecnego Prezydenta RP - Pana Andrzeja Dudy, a to dopiero poczatek...! !
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA