Piątek, 22 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

50-latek podejrzany o zabicie dwóch psów i ich spalenie w piecu

Data publikacji: 11 kwietnia 2019 r. 18:10
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 12:37
50-latek podejrzany o zabicie dwóch psów i ich spalenie w piecu
 

Do 3 lat pozbawienia wolności grozi 50-letniemu mężczyźnie, który jest podejrzany o zabicie dwóch swoich psów.

W jednej z miejscowości powiatu białogardzkiego mężczyzna 6 kwietnia 2019 r. w godzinach popołudniowych uśmiercił dwa swoje psy - jeden miał pół roku, drugi 4 lata. Chcąc zatrzeć ślady, postanowił spalić zwłoki w piecu centralnego ogrzewania w swoim mieszkaniu.

Policjanci po uzyskaniu informacji udali się do wskazanego miejsca. W piecu c.o. znaleźli szczątki dwóch psów Mężczyzna na pytanie, dlaczego to zrobił, odpowiedział, że bardzo się zdenerwował, bo psy zagryzły mu...gęś.

Mężczyzna został zatrzymany. Prokurator rejonowy w Białogardzie zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego oraz zabezpieczenie majątkowe.

Zgodnie z ustawą o ochronie zwierząt mężczyźnie grozi do 3 lat więzienia.

- Ponadto, w przypadku śmierci zwierzęcia domowego co do zasady każdy jego posiadacz jest zobowiązany do utylizacji zwłok, np. poprzez przekazanie ich do stosownego zakładu utylizacyjnego - przypomina policja. - Zakopywanie zwłok zwierząt domowych może się odbywać wyłącznie na terenie wyznaczonych miejsc. 

(g)

Fot. KPP Białogard

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

@były ministrant KK
2019-04-11 20:52:36
A może to był prawosławny? na tych terenach sporo osób ze wschodu...
były ministrant KK
2019-04-11 20:12:02
Nie ma co przykład postępowania po katolicku i z miłości do braci mniejszych, a w niedzielę do klechy da na tacę, do komunii św. i wszystko wyzerowane ?? TAK MYŚLI KAŻDY KATOL , no ale Pan Bóg was doceni PISIORNIO ....
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA