50-latek wpadł do Odry. Mimo reanimacji nie przeżył
50-latek wpadł do Odry. Mimo reanimacji nie przeżył
Data publikacji: 18 sierpnia 2018 r. 11:39
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 12:18
W sobotę (18 sierpnia) po g. 8 w okolicach mostu Brdowskiego wpadł do Odry 50-letni mężczyzna. Akcja poszukiwawcza z udziałem nurka straży pożarnej pozwoliła na wyłowienie 50-latka. Przeprowadzono reanimację. Jak mówią lekarze, dzięki resuscytacji udało się ratownikom przywrócić "parametry życiowe" .
– Niestety 50-latek zmarł w karetce w drodze do szpitala – poinformowała asp. Irena Kornicz z biura prasowego KWP.
Okoliczności zdarzenia wciąż są sprawdzane.
(lw)
Fot. Robert Stachnik (arch.)
REKLAMA
REKLAMA
Komentarze
WON
2018-08-18 19:05:07
Z pewnością jesteś jednym z tych nieomylnych 30-latków.
Szkoda tylko, że pomimo swoich 30 lat, nie znasz jeszcze pojęcia empatia.
Spiesz się z uzupełnianiem wiedzy, za rok możesz być (zgodnie z Twoją definicją) już za stary...
NWO
2018-08-18 17:28:58
Niestety ludzie powyżej 30 roku życia nie powinni wychodzić z domów bo sa już za starzy co tworzy takie niebezpieczne sytuacje. Ludzie poniżej 30 roku życia też nie powinni wychodzić z domu bo sa na to za młodzi i przez to nieodpowiedzialni.
Zgadzam się na przechowywanie moich danych osobowych na urządzeniu, z którego korzystam w formie tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawianych w czasie korzystania przeze mnie ze stron internetowych zapisywanych w plikach cookies w celach marketingowych (w tym na profilowanie i w celach analitycznych) przez Kurier Szczeciński sp. z o.o. Więcej w naszej Polityce Prywatności.