Sobota, 23 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

9 milionów za atrapę?

Data publikacji: 15 września 2016 r. 10:48
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 11:15
9 milionów za atrapę?
ITS to jedynie atrapa. System miał m.in. podpowiadać kierowcom, gdzie są wolne miejsca postojowe na parkingach w Koszalinie.  

Szumnie zapowiadany Inteligentny System Transportowy (ITS – oznaczenie angielskie) nie funkcjonuje. PKP Informatyka twierdzi, że zrealizowała zlecone zamówienie, ale nie zostało ono odebrane przez koszaliński ratusz. Po 10 miesiącach żąda ponad 9 mln zł od miasta.


Przypomnijmy. ITS miał być wykorzystywany przez mieszkańców i służby miejskie już w maju 2015 roku. Następny termin upływał 30 listopada. Tydzień później na spotkaniu zespołów projektowych przedstawiciel PKP Informatyka poinformował Urząd Miejski, że oddaje w pełni funkcjonalny i kompletny system wraz z całą dokumentacją. Jednak zamawiający odmówił przyjęcia zamówienia. Odpowiedzialny za realizację ITS wiceprezydent Koszalina Wojciech Kasprzyk wystąpił do Centrum Unijnych Projektów Transportowych o rozwiązanie umowy na dofinansowanie przedsięwzięcia ze środków unijnych na poziomie blisko 11 mln zł.


Jeszcze w grudniu zeszłego roku ratusz wydał oświadczenie. Była w nim zapowiedź roszczeń miasta wobec wykonawcy. Chodziło o naliczenie kary finansowej w wysokości ponad 2,6 mln zł na drodze postępowania sądowego. Jednak do wszczęcia procedury odzyskania pieniędzy z tytułu utraconych korzyści dotąd nie doszło.


Tymczasem w pierwszych dniach września br. do Sądu Okręgowego w Koszalinie trafił pozew od spółki PKP Informatyka. Wykonawca zlecenia Urzędu Miejskiego żąda ponad 9 mln zł. Zdaniem władz spółki, 7 grudnia 2015 r. PKP Informatyka zakończyła wszystkie prace związane z budową ITS w mieście. Teraz chce zwrotu poniesionych kosztów realizacji. ©℗

Tekst i fot. (m)

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

ckm
2016-09-17 12:53:43
Własnie nie zarobił i teraz robi sztuczna afere.
Kasa
2016-09-15 11:05:08
Ciekawe, kto na tym zarobił.
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA