Adam Bodnar mówił o tym, czego potrzebuje prokuratura. Wizyta ministra sprawiedliwości w Szczecinie

Minister sprawiedliwości Adam Bodnar i szef Prokuratury Regionalnej w Szczecinie Wojciech Szcześniak zorganizowali konferencję prasową w Teatrze Polskim. Fot. Dariusz Gorajski  

Minister sprawiedliwości i prokuratur generalny Adam Bodnar w piątek w Teatrze Polskim w Szczecinie spotkał się z zachodniopomorskimi prokuratorami. Jego konkluzja: niezależnie od zmian instytucjonalnych prokuratura potrzebuje "profesjonalnego, politycznego zaopiekowania" po to, abyśmy za pewien czas mogli mówić o wymiarze sprawiedliwości, że działa odpowiedzialnie, przewidywalnie, budując zaufanie obywateli. 

Po rozmowie ze śledczymi Adam Bodnar zorganizował konferencję prasową. Pojawił się na niej między innymi wątek nowelizacji ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa - i ewentualnym wecie prezydenta RP Andrzeja Dudy. 

- Ta ustawa jest wyjściem naprzeciw tego, co mówił wcześniej pan prezydent - deklarował minister sprawiedliwości. - Mówił, że nie zgodzi się nigdy na ustawę, która podważałaby dokonane przez niego nominacje sędziowskie. Ustawa w ogóle się do tego nie odnosi. Dotyczy tylko i wyłącznie statusu KRS i powoływania sędziów - członków KRS. Natomiast ta druga kwestia - co zrobić z sędziami, którzy zostali powołani w ostatnich latach w wyniku rekomendacji KRS - została pozostawiana na późniejszą debatę z udziałem organizacji prawniczych, środowiska pozarządowego, sędziowskiego. 

Adam Bodnar przekazał dziennikarzom, że trwa kompleksowy przegląd różnych spraw, które toczyły się w prokuraturze - tych, wobec których istniało podejrzenie, że mają doprowadzić do efektu politycznego, oraz o tych, w których śledczy nie zrobili tego, co do nich należało - a wśród nich są te dotyczące protestów obywatelskich. Zastrzegł jednocześnie:

- Jestem ostatnią osobą, która indywidualnie by dokonywała analizy jakiejkolwiek sprawy. Jeżeli mamy na poważnie mówić o przywracaniu praworządności w Polsce, to nie w taki sposób, że prokuratur generalny będzie zajmował się taką czy inną sprawą.  

Co do "przywracania praworządności" - koalicja rządząca uznaje, że musi to zrobić, bo praworządność naruszył rząd Prawa i Sprawiedliwości. Kiedy ten proces miałby się zakończyć?

- Jeżeli pan prezydent będzie chciał współpracować w tym zakresie, to myślę, że to pójdzie szybciej. Na pewno, jeśli chodzi o warstwę instytucjonalną i przyjęcie tych ustaw dotyczących czy to Krajowej Rady Sądownictwa, Sądu Najwyższego, ustroju sądów powszechnych, czy także statusu prokuratury - mówił Adam Bodnar. - Ale jeżeli tej sytuacji nie będzie, ten proces się wydłuży.

Podczas spotkania z prokuratorami pojawiły się takie kwestie jak superwizja czy wsparcie psychologiczne dla śledczych. Dyskutowano również o statusie pracowników i asystentów w prokuraturze.  

Ministrowi towarzyszył nowy szef Prokuratury Regionalnej w Szczecinie Wojciech Szcześniak. Stwierdził, że to wielkie wyróżnienie, że to w Szczecina Adam Bodnar zorganizował pierwsze bezpośrednie spotkanie z pracownikami prokuratury na szczeblu regionalnym. 

Adam Bodnar przypomniał wtedy, że urodził się w Trzebiatowie, a do 18 roku życia mieszkał w Gryficach. ©℗

(as)