Dwa nowe samochody - hybrydową toyotę yaris i forda tourneo courier oraz szesnaście koncentratorów tlenu otrzymała Fundacja Zachodniopomorskie Hospicjum dla Dzieci i Dorosłych. To efekt charytatywnej akcji Kaszanka 2.0, wymyślonej i prowadzonej przez pochodzącego ze Szczecina dziennikarza Pawła Żuchowskiego, korespondenta radiowego w Waszyngtonie. Pomysłem wsparcia hospicjum rozgrzał serca w Polsce i za oceanem, dzięki czemu zebrano ponad 315 tys. zł. W piątek na statku Ładoga przy ul. Zbożowej w Szczecinie odbył się finał akcji. - Skaszaniłeś to perfekcyjnie - gratulowano pomysłodawcy imponującego wyniku.
Pierwszy samochód został sfinansowany przez anonimowego darczyńcę ze Stanów Zjednoczonych (toyota będzie służyć pielęgniarkom dojeżdżającym do pacjentów). Drugi udało się kupić dzięki hojności wielu ludzi dobrej woli, w tym Polonii amerykańskiej (auto będzie do dyspozycji rehabilitantów). Zebrana kwota pozwala również na zakup potrzebnych pacjentom koncentratorów tlenu, a także innych urządzeń medycznych.
Na finał w Szczecinie zjechali ci, którym akcja Kaszanka 2.0 jest bliska. Paweł Żuchowski dziękował bardzo wielu osobom za wsparcie i zaangażowanie.
- Nie wierzyłem, że zbierzemy więcej niż pięćdziesiąt tysięcy złotych - przyznał. - Polonia rzuciła mi hasło: Słuchaj stary, jak uzbieramy więcej, musisz przebiec się ulicami Waszyngtonu w stroju flaminga. Pobiegłem z okolic Kapitolu aż pod Biały Dom.
Podczas finału akcji obecni byli marszałek Senatu Tomasz Grodzki oraz prezydent miasta Piotr Krzystek.
- Jestem tu jako lekarz, który od początku istnienia hospicjum ma je w sercu - mówił prof. Tomasz Grodzki. - Wyrażam ogromną radość, że hospicjum ma takich wspaniałych przyjaciół. Zebrać takie pieniądze po drugiej stronie "stawu", czyli oceanu, jak to mówią Amerykanie, to jest wielki wynik i sukces. Jako torakochirurg powiem, że te koncentratory tlenu to jest rzecz, która dla ludzi cierpiących na przewlekłą niewydolność oddechową z różnych przyczyn, jest bezcenna. To nie są butle z tlenem, urządzenie pobiera zwykłe powietrze i wzbogaca je przez specjalne procesy w tlen. Pozwala wyjść, przespacerować się, oddychać w czasie snu i spać spokojnie.
Prezydent Piotr Krzystek dziękując za tę akcję przypomniał, że jej inicjator został w tym roku Honorowym Ambasadorem Szczecina. Dobroczynnymi działaniami promuje miasto i łączy Szczecin z Ameryką. Prezydent na akcję Kaszanka przekazał też piłkę podarowaną mu na szlachetny cel przez Bartosza Kurka, mistrza świata w siatkówce.
Na ręce Kingi Krzywickiej, prezes hospicyjnej fundacji, przekazano dwa kluczyki do nowych aut. Hospicjum też miało prezent dla swojego dobrego ducha. Otrzymał odznakę Honorowego Przyjaciela Hospicjum.
Anna Gniazdowska
Fot. Grzegorz Siwa