Piątek, 22 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Alarm od kuchni. Strażacy w szpitalu

Data publikacji: 27 września 2016 r. 20:53
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 11:16
Alarm od kuchni. Strażacy w szpitalu
 
Pożar wybuchł w kuchni na oddziale otolaryngologii szpitala przy ul. Arkońskiej w Szczecinie. Trzeba było ewakuować pacjentów. Wszystko skończyło się dobrze. Alarm był na próbę i wszyscy ją zaliczyli.

- Scenariusz był taki: pożar wybucha w kuchni przy oddziale otolaryngologii, przez zwarcie instalacji elektrycznej - opowiada Natalia Andruczyk, rzeczniczka szpitala. - Kilkudziesięciu pacjentów musiało się bezpiecznie wydostać na zewnątrz. Wszystkie procedury były realizowane tak, jak podczas prawdziwego pożaru. Takie ćwiczenia trzeba prowadzić raz na dwa lata, tak mówią przepisy. My robimy to co roku. Trzeba przypominać zasady postępowania w sytuacjach zagrożenia. Przy okazji odbyło się szkolenie z obsługi podręcznego sprzętu gaśniczego.

Pacjenci do tych ćwiczeń podeszli ze zrozumieniem. Wszyscy mogli opuścić budynek o własnych siłach. Przygotowano dla nich pomieszczenie w innej części szpitala. ©℗

(sag)

Fot. Dariusz GORAJSKI

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA