Sobota, 23 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Alkohol w ręce gmin

Data publikacji: 28 listopada 2017 r. 12:02
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 11:56
Alkohol w ręce gmin
 

Od nowego roku wchodzi nowelizacja Ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi. Jej kluczowy artykuł 12 mówi, że to rada gminy ustala maksymalną liczbę zezwoleń na sprzedaż napojów alkoholowych oraz miejsc ich podawania. Wśród mocniejszych trunków, na które trzeba będzie mieć zgodę samorządowców, są również te zawierające do 4,5 proc., w tym piwa.

To radni będą też mogli zdecydować, czy ograniczyć nocną sprzedaż alkoholu w punktach, które mają zezwolenie na handel. „Ograniczenia mogą dotyczyć sprzedaży prowadzonej między godziną 22.00 a 6.00” – zapisano w ustawie. Skończy się więc, jeśli tak zdecydują samorządy, koszmar nocnych hałasów w rejonie takich placówek.

W miejscowościach, w których znajdują się jednostki wojskowe, maksymalna liczba punktów z alkoholem ma być ustalana po zasięgnięciu opinii dowódców garnizonów.

„Zabrania się spożywania napojów alkoholowych w miejscu publicznym, za wyjątkiem miejsc do tego przeznaczonych” – czytamy w zaostrzonym art. 14. Obecne przepisy zakazują picia w konkretnych lokalizacjach, np. na ulicach, w parkach, na placach. Nawet więc „niewinne” spożywanie pod chmurką może więc być ryzykowne.

Jeżeli liczba wniosków o pozwolenie na handel trunkami będzie przewyższać maksymalną ilość punktów, którą uchwali gmina, wówczas pozwolenia wydawane będą z uwzględnieniem odległości sklepu z alkoholem od najbliższego podobnego punktu. W drugiej kolejności pierwszeństwo będą mieli ci handlowcy, którzy mają jak najmniejsza liczbę „alkoholowych” punktów.

(kl)

Fot. Jacek SŁOMKA

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Moczymorda
2017-11-29 09:12:15
To jest dobry pomysł.W mniejszych miejscowościach koncesje na sprzedaż wysokokalorycznych napojów otrzyma żona sołtysa,wójta i ...gospodyni proboszcza.
Pl
2017-11-28 14:38:11
Jeszcze się taki nie urodził, co by wódce w dystrybucji przeszkodził.
Gość
2017-11-28 14:06:06
Wróci babcia, którą będą ścigać ormowcy (wot-owcy). Wszystko już było, tylko ludzie mają krótką pamięć.
o
2017-11-28 13:22:09
prohibicja już była przerabiana w stanie wojennym w latach osiemdziesiątych gdzie alkohol sprzedawano od 13.00 i ludzie jak pili tak piją do dzisiaj. ustawowo ustawodawca chce na podstawie urojonych liczb statystycznych zniewolić Naród narzucając mu barbarzyńskie normy zachowań czerpiąc z procederu wyrabiania i sprzedaży alkoholu monopolistyczne zyski. zamiast rygorystycznie podchodzić do sprawy obsikanych klatek i murków więcej energii w rozwiązanie problemu niedostatku szaletów miejskich i ich cennika. jest właściwe PiS że tworzy podwaliny pod reaktywację ORMO i zafirankowych konfidentów śledzących sąsiadów. ludzie piszą anonimy na sąsiadów do skarbówki, do mopru a teraz będą następni poczuwający się do misji naprawiania świata i walki ze złem -z Szatanem już trwa walka od lat w eterze. KONFIDENCI DO PIÓR!
JaKto
2017-11-28 12:47:17
STREFFA MENELLA. Apeluje o ustanowienie kilku wyizolowanych zadaszonych z ławkami w każdej dzielnicy Stref Menela z mobilnymi puntami sprzedaży(dopuszczam wyroby kolekcionerskie).To dziwne,ze nie objął tego żaden proj.Budżet Obywatelski.Takie ogrody powinny być z marżami handlowymi a nie gangsterskimi i wolne od Policji-ochrona wewn. tylko rzecz oczywista.
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA