Sobota, 23 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Altana dobra na rok cały

Data publikacji: 05 listopada 2015 r. 12:36
Ostatnia aktualizacja: 11 kwietnia 2021 r. 15:32

Większość przenosi się na działki, bo nie stać ich na lokum w mieście. Ale jest też mała grupa osób, która  - po prostu - chce tak mieszkać, co więcej swoje mieszkania wynajęła innym. Tymczasem - zgodnie z prawem - nie wolno na stałe przebywać na terenie rodzinnych ogrodów działkowych.

Ile dokładnie osób zamieszkuje w altanach? Tego dokładnie nikt nie wie. Bo do przebywających tam przez cały rok, dołączają teraz, gdy coraz chłodniej, kolejne. Szacunki Okręgowego Zarządu Polskiego Związku Działkowców w Szczecinie mówią o ponad 2000 mieszkających w altanach, przy czym dane te dotyczą głównie stolicy województwa i Stargardu.

- W mniejszych miejscowościach takie sytuacje zdarzają się jednak sporadycznie - wyjaśnia Tomasz Olkuski, dyrektor OZ PZD. - Zauważamy, że tendencja jest wzrostowa, przy czym rzeczywiście są ogrody, gdzie skupiska mieszkających są większe niż gdzie indziej, jak chociażby w Bartoszewie czy na Wyspie Puckiej. Do końca kwietnia 2016 r. powinniśmy dostać bardziej sprecyzowane dane, musimy wysłać je do Warszawy, problem jest bowiem ogólnokrajowy. Choć prawo zabrania mieszkania na działce, to trudno komuś udowodnić, że rzeczywiście to robi, sprawy w sądzie potrafią się ciągnąć po 7-8 lat.

- Mamy wiedzę, gdzie kierowana musi być pomoc. Gdy na dworze zimno, bezdomne, bezradne osoby szukają schronienia, poszukując opuszczonych altan. To dotyczy zwłaszcza tych ogrodów, które usytuowane są na prawobrzeżu i w północnych dzielnicach miasta - przyznaje Joanna Wojtach, rzecznik straży miejskiej w Szczecinie.

O tym, że temat jest bardzo delikatny, mówi prezes ROD „Wyspa Pucka" Tadeusz Naworski. 

- My akurat jesteśmy tym ogrodem, gdzie media działają przez dwanaście miesięcy. To oczywiście generuje różnego typu kłopoty z płatnościami, tak za prąd, jak i np. wywóz śmieci. Oficjalnie mieszkać nie wolno, ale proszę mi powiedzieć czy mogę wyrzucić mamę z dwojgiem dzieci? Jak mógłbym to zrobić? W dodatku na pewno zaraz zgłosiliby się do mnie dziennikarze. Szacuję, że w naszym ogrodzie na stałe przebywa ok. 90-100 osób.

- U nas woda wyłączana jest w ostatni weekend października, a włączana w drugi weekend kwietnia. Prąd natomiast jest przez cały rok. Formalnie nikt u nas nie mieszka, natomiast nieformalnie mamy osoby, które zdecydowały się na życie w altanie. Jednak nie dochodzą do mnie sygnały, aby były z tym jakieś problemy, tak jak i z tym, że teraz nie ma wody - twierdzi Tadeusz Pabisiak, prezes ROD „Malwa" w Szczecinie. ©℗

E. KOLANOWSKA

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

ERZET
2015-11-06 09:50:03
Mamy z dziećmi to ułamki promili dla mydlenia oczu, większość to zazwyczaj albo bogaci cwaniacy albo pasożyty/nieroby żyjący z zasiłków alkoholicy patrzący żeby tylko coś ukraść.
JaKto
2015-11-06 09:29:04
Jestem więc muszę...... Do cholery, a co nam do tego, że działkowiec mieszka w śniegu po pachy na działce swojej[swej] mój BOŻE, i nikt mu w tym odśnieżaniu nie pomoże -bo Prezes, Exmundurowy RAMZES działkowy nic na działkach nie robi cały rok - chyba , że jednym działkę zabierze, a innym OoooN da jak zechce, bo chce.......................... aby znajomkowie trawę mogli sobie tam zasiać i sikać na nią. Cała wadza w rekach Pana Naszego Prezesa Świetego w W-wie Namaszczoneeego. Dziel i rządź Nasz PREZESIE Panie Miłościwy oraz Ty nadPrezesie w WARSA-wiii! przez Naszego Pana Działkowego Wybrannnny. Do hymnu: "Niech żyją nam prezesi przez szereg długich lat, a gdy prezesi piiiiją w gorzelni wódki brak" -a taak!, ole!!
Edmund
2015-11-06 08:08:09
Dyrektor nie wie,prezes nie wie a ja wiem.Prezes nie wie bo tak najwygodniej.Wszak jest wybierany przez właścicieli działek-blizszych i dalszych znajomków.Pogoni cwaniaków to może nie dostac ich głosów.Powinno się tym zając miasto i wydać kategoryczny nakaz wyłączania na okres zimowy dostaw prądu i wody.Bezdomni sobie poradzą a matka z dwójką dzieci wróci do swego mieszkania obecnie wynajmowanego komuś tam.Czyz nie proste?
Beata
2015-11-06 07:57:34
Krzystek z układem ma chrapkę na wszystko i wszystkie działki. Koniecznie referendum o odwołanie bo nic nam nie pozostanie.
JaKto
2015-11-05 21:03:26
..a te altany NA FOTO to jakby ciut większe niż ta pamiętna altana śp.Pana Przwodniczącego, któremu w końcu dano święty spokój.
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA