Środa, 26 listopada 2025 r. 
REKLAMA

Anaboliki, na potencję, HIV i pasożyty. Coraz więcej nielegalnych leków

Data publikacji: 12 grudnia 2021 r. 17:38
Ostatnia aktualizacja: 13 grudnia 2021 r. 09:24
Anaboliki, na potencję, HIV i pasożyty. Coraz więcej nielegalnych leków
Nabywanie wyrobów farmaceutycznych z nielegalnych źródeł, od nieautoryzowanych podmiotów, za pośrednictwem Internetu jest ryzykowne. Fot. KAS  

- Zachodniopomorska KAS wykrywa coraz więcej nielegalnych farmaceutyków w przesyłkach. Przez ostatnie 2 miesiące zatrzymano nielegalne leki o wartości prawie 20 tys. zł - informuje Małgorzata Brzoza, rzecznik prasowy Izby Administracji Skarbowej w Szczecinie.

REKLAMA

Funkcjonariusze zachodniopomorskiej Krajowej Administracji Skarbowej pełniący służbę w oddziale celnym przy Poczcie Polskiej ujawniają coraz więcej nielegalnych leków sprowadzanych do Polski.

- W październiku ujawniliśmy 550 szt. tabletek różnych leków o wartości 5.306 zł, natomiast w listopadzie już 2.175 szt. tabletek o wartości 14.097,50 zł. Pierwsze trzy dni grudnia przyniosły kolejne trafienia. Tym razem 628 szt. tabletek i 50 gram substancji anabolicznych o wartości 492 zł - wylicza rzeczniczka IAS w Szczecinie.

Jak podkreśla M. Brzoza, tradycyjnie mieszkańcy naszego regionu sprowadzają leki na potencję (Viagra i Cenforce), do leczenia HIV (Tenofovir), leki o działaniu przeciwpasożytniczym (Zentel), leki na problemy gastryczne (Miracid), leki przeciwpasożytnicze (Niclosamide) oraz anaboliki (RAD140).

RAD140 Fot. KAS

Najczęściej te nielegalne farmaceutyki są wysyłane z Tajlandii, Turcji, Wielkiej Brytanii, Indii, Ukrainy, Chin, USA i Kanady.

- Eliminacja z obrotu nielegalnych lub podrabianych produktów farmaceutycznych ma na celu zapewnienie bezpieczeństwa konsumentów i jest jednym z zadań KAS - podkreśla Małgorzata Brzoza.

Nabywanie wyrobów farmaceutycznych z nielegalnych źródeł, od nieautoryzowanych podmiotów, w szczególności za pośrednictwem Internetu, wiąże się z poważnym ryzykiem zakupu produktów zagrażających zdrowiu lub życiu.

- Często są to preparaty podrabiane, bez wymaganych pozwoleń, bez przebadanych właściwości medycznych oraz zanieczyszczone różnymi, niebezpiecznymi substancjami - ostrzega rzeczniczka IAS.

(kl)

 

REKLAMA

Komentarze

6ty6
2021-12-13 09:00:07
i jeszcze te amantadynium by chcieli kupować.... a nie można dopuścić, żeby dorośli Polacy decydowali co im wolno, a co nie. Prawda jest taka, że traktuje się dorosłych ludzi jak tępe bydło, które musi prosić o zgodę w formie recepty na wydanie leku. Tłumaczenie, że to dla bezpieczeństwa jest oczywiście głupotą. Czy ktoś się martwi tym, że w sklepie można kupić podchloryn sodu, czy inne trutki na szczury, topór, tasak i norze, ale to swobodny dostęp do "viagry" jest niebezpieczne
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
Trzeba mieć
2021-12-12 19:18:03
inteligencję Jarzyny, żeby z takich źródeł kupować leki.
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
Takie są prawa rynku
2021-12-12 18:42:40
Im więcej sodomii, tym więcej pederastycznych chorób, tym większy popyt na leki, tym większa podaż.
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
Tylko zalogowani użytkownicy mają możliwość komentowania
Zaloguj się Zarejestruj
REKLAMA
REKLAMA