Od ponad tygodnia z użytkowania są wyłączone dwa z basenów Arkonki. Natomiast na dwa najbliższe dni (18 i 19 sierpnia) zostało zamknięte całe kąpielisko. W tym czasie zarządzający obiektem chcą ostatecznie wyeliminować pałeczki ropy błękitnej, która - prócz niesprzyjającej aury - zepsuła ostatnie z wakacyjnych tygodni tzw. szczecińskiej Majorki.
Wszystko przez bakterię, która rzadko wywołuje chorobę u osób zdrowych, jednak może być niebezpieczna dla tych o osłabionej odporności. Pałeczki ropy błękitnej ujawniono w trakcie rutynowych badań wody w basenach kąpieliska (badanie z 8 sierpnia). Jednak jej obecność nie ogranicza się wyłącznie do tego środowiska. Jest wszechobecna: występuje w wodzie, glebie, przewodzie pokarmowym ludzi oraz zwierząt. Nic dziwnego, że pierwsza próba jej usunięcia poprzez intensywne filtrowanie wody w tzw. rzece oraz łezce, czyli basenach B2 oraz B3, okazała się nieskuteczna.
- Wykorzystując niesprzyjającą pogodę i niemal zerową frekwencję podjęliśmy decyzję o całkowitym zamknięciu Arkonki i chlorowaniu szokowym wody we wszystkich basenach - informuje Andrzej Kus, rzecznik prasowy miasta ds. komunalnych i ochrony środowiska. - Ponieważ w "łezce" wciąż występuje bakteria w postaci pałeczki ropy, profilaktycznie woda zostanie oczyszczona we wszystkich nieckach basenowych. Wszystko po to, by przed
weekendem bezpiecznie można było korzystać z uroków tzw. szczecińskiej Majorki.
Zatem przez dwa dni - w środę oraz czwartek - Arkonka będzie nieczynna. Założenia są takie, aby ponownie została uruchomiona w piątek (20 sierpnia).
- Właśnie w piątek ponownie zostaną pobrane próbki wody w „łezce". W niedzielę rano już będziemy znali wyniki badań. Mamy nadzieję, że ten basen znowu zostanie udostępniony kąpiącym się. Za utrudnienia przepraszamy - dodaje A. Kus.
Przypomnijmy: pałeczka ropy błękitnej (Pseudomonas aeruginosa) rzadko stanowi zagrożenie dla osób zdrowych. Natomiast może wywołać zakażenie w momencie obniżenia odporności organizmu. Szczególnie wśród osób cierpiących na cukrzycę, choroby hematologiczne, mukowiscydozę, na nowotwory. Dlatego np. ból głowy i ucha, także jego świąd i wydzielina ropna, podobnie jak zaczerwienienie oczu, obrzęk powiek i upośledzenie widzenia, a też biegunka i gorączka - to symptomy, których nie powinni bagatelizować ci, którzy w ostatnim czasie korzystali w basenów Arkonki. Tym bardziej, że leczenie zakażenia tą bakterią jest trudne ze względu na jej dużą oporność na antybiotyki. ©℗
(an)