Sobota, 23 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Auto bywa łapówką!

Data publikacji: 12 stycznia 2016 r. 19:00
Ostatnia aktualizacja: 11 kwietnia 2021 r. 15:40
Auto bywa łapówką!
 

Tego chyba jeszcze nie było na zachodniopomorskich drogach. Pijany kierowca zatrzymany do kontroli przez mundurowych tak bardzo nie chciał stracić prawa jazdy, że zaproponował własne auto w zamian za odstąpienie od czynności służbowych. Policjanci z posterunku w Sianowie zatrzymali łapówkarza.

Do zdarzenia doszło na krajowej "szóstce" w okolicach Karnieszewic policjanci zatrzymali do kontroli kierowcę peugeota. Od 42-latka wyczuli silną woń alkoholu. Mężczyzna miał trudności z utrzymaniem równowagi. Funkcjonariusze poddali kierującego badaniu alkotestem. Wynik wykazał, że ma w organizmie prawie 2,5 promila alkoholu.

Gdy 42-latek zdał sobie sprawę, że straci prawo jazdy, to szybko zaproponował policjantom łapówkę w postaci swojego samochodu. Został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie. Po wytrzeźwieniu usłyszał dwa zarzuty: za jazdę w stanie nietrzeźwości i usiłowanie wręczenia korzyści majątkowej policjantowi. Za to drugie przewinienie grozi mu nawet do 10 lat więzienia. ©℗ (m)

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Łapówka
2016-01-13 07:32:08
A jakie to było auto?
debil nic więcej
2016-01-12 18:07:38
I juz
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA